Rząd zgodził się kupić akcje linii o wartości 500 mln CAD płacąc po 23,1793 dolarów (CAD) z dyskontem 14,2 proc. wobec ostatniej ceny zamknięcia, z grubsza 6 proc. udziałów. W ramach umowy Air Canada zaprzestanie skupowania z rynku własnych akcji, zawiesi wypłatę dywidendy, ograniczy roczne kompensaty dla członków kierownictwa do miliona dolarów i utrzyma obecne zatrudnienie 14 859 ludzi. Ponadto zrealizuje planowane zakupy 33 samolotów A220 i 40 B737 MAX. Przewoźnik otrzyma 1,5 mld CAD kredytu rewolwingowego o stopie 1,5 proc., przeznaczy w ciągu 7 lat 1,4 mld CAD na fundusz zwrotu pieniędzy za niewykorzystane bilety, wyemituje w ciągu 10 lat 14,6 mln warantów na zakup takiej samej liczby akcji po 27,2698 CAD.

To największy indywidualny pakiet związany z pandemią, jaki rząd w Ottawie zaakceptował dla jednej firmy. Ogłoszono go po krytykach rządu Justina Trudeau przez przedstawicieli sektora lotniczego za grę na czas. Inne kraje pomagały swym liniom znacznie szybciej — zauważył Reuter. Największy w Kanadzie przewoźnik negocjował z rządem od miesięcy wielkość pomocy. W 2020 r. zmniejszył o połowę załogę, czyli o 20 tys. ludzi, w lutym ogłosił o rocznej stracie netto 4,65 CAD wobec zysku 1,48 mld rok wcześniej.

Rząd Kanady zatwierdził podobne pożyczki 4 innym firmom na sumę do miliarda CAD, w tym 375 mln dla taniej linii Sunwing Vacations. Rząd przeznaczył 73,47 mld CAD na program dopłat do wynagrodzeń i 46,11 mld na pożyczki dla małych firm. — Utrzymanie konkurencyjnego sektora lotniczego i dobrych miejsc pracy ma kluczowe znaczenie — powiedziała reporterom minister finansów Chrystia Freeland i dodała, że ten udział pozwoli podatnikom korzystać z linii, kiedy jej sytuacja się poprawi.

Prezydent i prezes Air Canada Michael Rousseau stwierdził, że te płynne środki „zapewniają solidną osłonę ubezpieczeniową” przewoźnika. Jerry Dias, szef związku zawodowego sektora prywatnego Unifor uznał informację z Ottawy za „dobrą umowę dla każdego”. Związek pracowników pokładowych CUPE reprezentujący ok. 10 tys. ludzi stwierdził jedynie, że nowy pakiet chroni bieżące miejsca pracy, a nie 7500 ludzi, których linia dotąd zwolniła. Chris Murray, szef działu analiz kapitału akcyjnego w ATB Capital Markets ocenił że osiągnięta umowa uwzględnia „specyficzne krótko- i średnioterminowe potrzeby Air Canada nie będąc szczególnie hojną. Daje im pewną elastyczność w pozyskiwaniu dodatkowych płynnych środków w razie konieczności”.

Minister transportu Omar Alghabra poinformował, że rząd prowadzi nadal negocjacje z innymi liniami o możliwej pomocy. Kanada o drugiej na świecie powierzchni kraju mocno zależy od transportu lotniczego. Air Canada zapowiedziała teraz wznowienie lotów na niemal wszystkich szlakach zawieszonych z powodu pandemii.