IATA: Lotniska przesiadkowe zyskają na znaczeniu

Jako pierwsze po kryzysie ożywią się linie niskokosztowe. Po nich tacy przewoźnicy, którzy dowożą pasażerów do lotnisk przesiadkowych. Najdłużej będzie się odbudowywał ruch pomiędzy dużymi miastami — wynika z ostatniej analizy Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA).

Aktualizacja: 01.12.2020 14:55 Publikacja: 01.12.2020 14:49

IATA: Lotniska przesiadkowe zyskają na znaczeniu

Foto: Adobe Stock

Zdaniem Briana Pearce, głównego ekonomisty IATA już podczas tegorocznego lata widać było, że ożywił się popyt na tanie rejsy po Europie. Fakt, że przewoźnicy niskokosztowi są bardzo elastyczni i mogą sobie pozwolić na niskie ceny biletów pozwoli im szybko dostosować odpowiednią ofertę, która zachęci przynajmniej do wyjazdu na wakacje bądź na weekend.

— Nie ma żadnych wątpliwości, że na początku odbudowy rynku w przyszłym roku największe szanse na wzrost sprzedaży będą mieć te linie, który naprawdę potrafiły obniżyć koszty i potrafią zarabiać na rejsach samolotami z niskim wypełnieniem. To wielka szansa dla linii ultra-niskokosztowych i widać wyraźnie, że stają się one coraz bardziej aktywne — mówi Brian Pearce.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Transport
Zagraniczne samoloty miały pójść w odstawkę. Rosjanie przyznają: to się nie uda
Transport
Drastyczna decyzja Wizz Aira. Żegnajcie Emiraty. Teraz Europa Środkowa będzie najważniejsza
Transport
Ryanair przeprosił się z Modlinem. W tle groźni rywale
Transport
Rosyjska lotnicza ruletka. Przestrzeń powietrzna coraz bardziej niebezpieczna
Transport
LOT wycenił koszty powrotu na Ukrainę. To wydatek setek milionów dolarów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama