Elektryczna rewolucja w motoryzacji trwa w najlepsze, tymczasem coraz częściej słychać, że już niebawem może dotrzeć również do lotnictwa. Czy tak niebawem? O perspektywy przyszłości elektrycznych samolotów Business Insider Polska zapytał prezesa najstarszych linii lotniczych świata KLM, Pietera Elbersa.

- Gdy pojawiły się pierwsze elektryczne samochody, ludzie śmiali się, a dziś? Wszyscy widzimy, jak daleko zaszliśmy już w tej dziedzinie. Nie wierzę jednak, by pierwsze elektryczne samoloty pojawiły się już za pięć czy sześć lat - stwierdził Elbers.

Szef KLM odniósł się do zapowiedzi EasyJeta z 2018 r., w której tani brytyjski przewoźnik ogłosił, że jego pierwsze elektryczne samoloty polecą na trasie Amsterdam-Londyn i stanie się tak do 2027 r.

Zdaniem prezesa holenderskich linii lotniczych, są to ambitne plany, jednak mało wykonalne w tak krótkim czasie. - Myślę, że realna perspektywa czasowa dla samolotu elektrycznego to od 15 do 20 lat - ocenił Elbers. 

Więcej na: Business Insider Polska