Air France i KLM wstrzymają loty do końca września z powodu "słabych wyników komercyjnych", podały firmy w czwartek. British Airways oświadczyło z kolei, że zawiesi loty na trasie z Londynu do Teheranu, ponieważ są "obecnie nieopłacalne".

Decyzje zapadły w wyniku decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa, który wycofał się z umowy z 2015 r., w ramach której Iran zgodził się ograniczyć swój program nuklearny w zamian za zniesienie sankcji nałożonych na gospodarkę. Wiele europejskich firm, w tym gigant energetyczny Total i producent samochodów PSA Group, od tamtej pory wycofało się z Iranu, co z kolei spowodowało mniejszą liczbę podróżujących do tego kraju w interesach.

Również Siemens zapowiedział w czwartek, że "podejmie odpowiednie działania w celu dostosowania swojej działalności do zmieniającej się sytuacji wokół Iranu".

Linie Air France zapowiedziały, że zamkną połączenia z Iranem od 18 września. KLM wcześniej już deklarował, że w przypadku tej linii nastąpi to 24 września. British Airways będzie latał do Teheranu do 22 września.

Wszystkie trzy linie lotnicze przywróciły loty do Iranu dwa lata temu.