Zagwarantowane w porozumieniu między ministrem zdrowia a Porozumieniem Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) podwyżki dla rezydentów i specjalistów wywołały sprzeciw pozostałych zawodów medycznych. Najbardziej oburzyły się pielęgniarki.
– Od lipca lekarz po studiach na pierwszym roku rezydentury w specjalizacji nie uznawanej za priorytetową zarobi 4 tys. zł brutto miesięcznie. To więcej, niż dyrektorzy szpitali przeznaczają na wynagrodzenie doświadczonej pielęgniarki ze specjalizacją. I to uwzględniając wszystkie składki – mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP).