Jarosław Kaczyński wskazał niedawno lokalizacje dwóch pomników upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej. Mówił, że między "domem bez kantów" i Hotelem Europejskim stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Za Pałacem Prezydenckim obok kościoła seminaryjnego miałby stanąć pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej.
Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała w programie #RZECZoPOLITYCE, że tablica poświęcona pamięci Lecha Kaczyńskiego została postawiona przed Pałacem Prezydenckim nielegalnie. - Trzeba ją albo stamtąd zabrać albo zalegalizować. Zalegalizowanie oznacza, że zamiast słowa "poległ" powinno być na niej napisane słowo "zginął" - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz, dodając, że tablica powinna zostać poprawiona według wytycznych Rady Pamięci i Męczeństwa. - Nie jest to ładny głaz. Świętej pamięci Lech Kaczyński nie zasłużył, by tak go przedstawiano - powiedziała prezydent Warszawy.