Wielka Brytania otwiera szkoły. Eksperci: Za szybko

Mimo że w Wielkiej Brytanii notuje się jeden z najwyższych wskaźników z powodu Covid-19, już od dziś ponownie otwarto niektóre szkoły. Były zamknięte przez 10 tygodni.

Aktualizacja: 01.06.2020 11:51 Publikacja: 01.06.2020 11:30

Plaża w Bournemouth na południu Anglii, 30 maja

Plaża w Bournemouth na południu Anglii, 30 maja

Foto: AFP

Decyzja o otwarciu szkół dotyczy placówek dla młodszych dzieci.

Z ankiety przeprowadzonej przez  National Foundation for Educational Research wynika jednak, że według dyrektorów szkół około 46 proc. rodziców nie zdecydowałoby się na posłanie dzieci na zajęcia.

W Wielkiej Brytanii od dziś złagodzono niektóre restrykcje związane z pandemią. Dopuszczone są zgromadzenia do 6 osób, otwarto targowiska na otwartym powietrzu i zezwolono na uprawianie sportów na dworze.

Wielu ekspertów niepokoi jednak zbyt szybki, ich zdaniem, łagodzenie restrykcji. Obawiają się, że może to spowodować wzrost liczby zachorowań.

Według oficjalnych danych na Wyspach z powodu Covid-19 zmarło ponad 38,5 tys. osób, z innych źródeł, m.in. Office of National Statistics, organu administracji rządowej, takich przypadków może być nawet 48 tysięcy.

Potwierdzonych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 jest 276 156.

Decyzja o otwarciu szkół dotyczy placówek dla młodszych dzieci.

Z ankiety przeprowadzonej przez  National Foundation for Educational Research wynika jednak, że według dyrektorów szkół około 46 proc. rodziców nie zdecydowałoby się na posłanie dzieci na zajęcia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień