Koch powiedział szwajcarskim mediom, że obywatele nie powinni dać się uśpić i nabrać fałszywego poczucia bezpieczeństwa, z powodu względnie małej liczby nowych przypadków koronawirusa. Potwierdził, że istnieje potrzeba utrzymania pewnych wymagań dotyczących dystansu i higieny, w szczególności podkreślając konieczność dalszego zakazywania organizacji dużych wydarzeń.

- Jeśli zakażona osoba jest w tłumie, nagle są setki lub tysiące osób, które zostały zarażone - powiedział Koch. Dodał, że choć śledzenie kontaktów, do których dochodziło z udziałem zakażonej osoby, okazało się skutecznym sposobem na kontrolowanie epidemii, to nie zawsze jest ono możliwe. - Tego nie można osiągnąć podczas imprezy masowej na wolnym powietrzu - zwrócił uwagę.

Koch powiedział, że ryzyko zakażenia będzie zima wyższe, ponieważ oprócz koronawirusa więcej jest wtedy także innych chorób układu oddechowego, a wirus łatwiej rozprzestrzenia się przy zimnym i suchym powietrzu. - Dlatego będziemy musieli przetestować znacznie więcej osób - zapowiedział.

W weekend Szwajcaria ogłosiła utworzenie funduszu szczepionkowego w wysokości 300 milionów franków szwajcarskich, z czego 200 milionów zostanie wykorzystane na rezerwę do zakupu szczepionek dla obywateli tego kraju. Koch zapowiedział, że priorytetem będzie zaszczepienie personelu w placówkach medycznych.