Strefa euro: spadek PKB rekordowy też po korekcie

Produkt krajowy brutto strefy euro zmalał w II kwartale 2020 o 11,8 proc. wobec I kwartału i o 14,7 proc. w porównaniu do ubiegłego roku — podał Eurostat. W końcu czerwca zakładał wstępnie minus 12,1 i minus 15 proc. Skorygowane teraz dane są w dalszym ciągu najgorsze od czasu wyliczania ich w od 1995 r. — pisze Reuter.

Publikacja: 08.09.2020 17:49

Strefa euro: spadek PKB rekordowy też po korekcie

Foto: Bloomberg

Największy ujemny wpływ miały wydatki na konsumpcję gospodarstw domowych, które pozbawiły wzrost 6,6 punktów procentowych, następnymi były inwestycje kapitałowe firm (-3,8 pkt), przed handlem netto, wydatkami publicznymi i poziomem zapasów w firmach.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy roku spadek wyniósł 3,7 proc. do poprzedniego kwartału i 3,2 proc. w ujęciu rocznym. Wtedy najgorzej wypadły Hiszpania, Grecja, Portugalia i Francja.

Eurostat podał ponadto, że bezrobocie zmalało w II kwartale o 2,9 proc., również najbardziej od 1995 r., po spadku o 0,3 proc. w I kwartale. Było to możliwe dzięki rządowym programom finansowania technicznego bezrobocia. Zmalała natomiast znacznie bardziej liczba roboczodniówek — o 12,8 proc.

Francuski urząd statystyczny INSEE potwierdził tegoroczną prognozę spadku gospodarczego o 9 proc. PKB i wzrostu bezrobocia do ok. 9,5 proc. z powodu pandemii i ograniczeń z nią związanych.

„Znoszenie ograniczeń pozwoliło wprawdzie na względnie szybkie odrodzenie części działalności gospodarczej, ale gospodarka francuska wkracza w okres jesieni podobnie do pracy silnika, który jest jednocześnie przyspieszany i hamowany" — stwierdził w raporcie. Ograniczeniami są działania sanitarne, które wpływają na podaż, a co do popytu, to może być nadal niepewny.

„Nawet jeśli działania ochronne mocno ograniczono, to niektóre restrykcje nadal obowiązują (fizyczny odstęp między osobami, kwarantanna przy wjeździe do niektórych krajów), pojawiają się nowe (obowiązek noszenia maseczek), a coraz większe są obawy w Europie, że epidemia nasili się" — wyjaśnił INSEE.

Największy ujemny wpływ miały wydatki na konsumpcję gospodarstw domowych, które pozbawiły wzrost 6,6 punktów procentowych, następnymi były inwestycje kapitałowe firm (-3,8 pkt), przed handlem netto, wydatkami publicznymi i poziomem zapasów w firmach.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy roku spadek wyniósł 3,7 proc. do poprzedniego kwartału i 3,2 proc. w ujęciu rocznym. Wtedy najgorzej wypadły Hiszpania, Grecja, Portugalia i Francja.

Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody
Gospodarka
EBI chce szybciej przekazać pomoc Ukrainie. 560 mln euro na odbudowę
Gospodarka
Norweski fundusz: ponad miliard euro/dolarów zysku dziennie