Fundusze Norweskie i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Trzecia pula pomocy z Norwegii

Na lata 2014–2021 Polska otrzyma z funduszy norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego niemal 810 mln euro. To o ponad 230 mln euro więcej, niż otrzymaliśmy i wykorzystaliśmy na ponad 1300 projektów w okresie 2009–2014.

Aktualizacja: 01.01.2018 20:26 Publikacja: 01.01.2018 20:00

Fundusze Norweskie i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Trzecia pula pomocy z Norwegii

Foto: Bloomberg

Fundusze Norweskie i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) są formą bezzwrotnej pomocy finansowej przyznawanej przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein kilkunastu państwom członkowskim Unii Europejskiej. W bieżącej, trzeciej już edycji, wsparcie trafi do 16 krajów, w tym do Polski.

W zamian za pomoc państwa-darczyńcy korzystają z dostępu do unijnego rynku wewnętrznego, mimo że nie są członkami Wspólnoty. Łącznie Norwegia, Islandia i Liechtenstein przeznaczyły na pomoc w latach 2014–2021 ponad 2,8 mld euro. Głównym jej celem jest przyczynianie się do zmniejszania różnic ekonomicznych i społecznych w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz wzmacnianie stosunków dwustronnych między państwami-darczyńcami a krajem-beneficjentem.

Polska już po raz trzeci skorzysta z tej pomocy. Po raz pierwszy uczyniliśmy to w latach 2004–2009. Wtedy otrzymaliśmy 558,6 mln euro.

W drugim okresie programowania, który miał miejsce w okresie 2009–2014, otrzymaliśmy nieco więcej, bo 578,1 mln euro. Pieniądze te wykorzystaliśmy do dofinansowania ponad 1300 inwestycji.

Między innymi polscy i norwescy badacze byli zaangażowani w 700 wspólnych projektów, 600 tys. osób wzięło udział we wspólnych imprezach kulturalnych, a kolejnych 9 tys. osób przeszkolono, zaś 262 polskich studentów wyjechało na wymianę do Norwegii, Islandii i Liechtensteinu.

Teraz, czyli na okres 2014–2021, otrzymamy jeszcze więcej pieniędzy, bo 809,3 mln euro. Skąd tak duża, w porównaniu do poprzedniej perspektywy, kwota dla Polski?

– Wysokość budżetu dla poszczególnych krajów wynika z decyzji państw-darczyńców. Jednak, co nie jest bez znaczenia, Polska jest bardzo efektywnym beneficjentem, który tworzy większość rezultatów wszystkich państw-beneficjentów funduszy norweskich i EOG – tłumaczy Paweł Chorąży, wiceminister rozwoju. To jego resort odpowiada za wykorzystanie tych pieniędzy w naszym kraju.

W efekcie Polska pozostaje największym beneficjentem Funduszy Norweskich i EOG.

Niełatwe ustalenia

Umowy międzyrządowe, na mocy których do naszego kraju trafi niemal 810 mln euro, zawarto pod koniec grudnia 2017 r. I zważywszy że dotyczą one okresu 2014–2021, od razu nasuwa się pytanie: dlaczego dopiero teraz.

– Ramy czasowe kolejnych edycji Funduszy Norweskich i EOG wynikają z ustaleń między państwami-darczyńcami a Unią Europejską. Warto przy tym zaznaczyć, że regulacje dotyczące nowego rozdania przyjęto dopiero w połowie 2016 r. Dlatego rozmowy na temat perspektywy 2014–2021 mogły ruszyć dopiero po tym terminie – wyjaśnia Chorąży.

Przypomina jednocześnie, że edycja przewidziana na lata 2009–2014 została w Polsce wydłużona, w wyniku czego realizację większości dotowanych projektów zakończono w kwietniu 2017 r.

– Czas ten był niezbędny dla beneficjentów do realizacji założonych przez nich celów – tłumaczy Chorąży. – Negocjacje dotyczące uruchomienia kolejnej edycji Funduszy Norweskich i EOG w Polsce toczyły się równocześnie z końcowym etapem wdrażania poprzedniej, a inauguracja nowej perspektywy zbiegła się w czasie z zamknięciem programów II edycji, przewidzianym do końca grudnia 2017 r. – tłumaczy wiceminister rozwoju.

Tuzin obszarów pomocy

Polska będzie mogła wydać te fundusze w 12 programach odpowiadających liczbie obszarów tematycznych. Chodzi o tematy: badania, rozwój przedsiębiorczości i innowacje, edukacja, dialog społeczny – godna praca, rozwój lokalny, zdrowie, środowisko, energia i zmiany klimatu, kultura, społeczeństwo obywatelskie, sprawiedliwość, sprawy wewnętrzne i fundusz współpracy dwustronnej.

Kiedy ruszą pierwsze nabory projektów? Resort rozwoju zakłada, że rozpoczną się w II połowie 2018 r. po podpisaniu umów na realizację programów w poszczególnych obszarach tematycznych. Większość programów będzie realizowana przez polskie instytucje publiczne. Np. operatorem programu „badania" będzie Narodowe Centrum Nauki przy wsparciu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, a programu „rozwój przedsiębiorczości i innowacje" Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Z kolei „rozwojem lokalnym" Ministerstwo Rozwoju zajmie się bezpośrednio.

Podobnie jak w poprzednich edycjach programy: „dialog społeczny – godna praca" oraz „społeczeństwo obywatelskie" będą zaś zarządzane bezpośrednio przez darczyńców (odpowiednio przez Innovation Norway i Biuro Mechanizmów Finansowych).

– Wszystkie zaangażowane instytucje dążą do jak najszybszego uruchamiania naborów, tak aby pozostawić beneficjentom jak najwięcej czasu na realizację projektów – zapewnia Paweł Chorąży.

Fundusze Norweskie i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) są formą bezzwrotnej pomocy finansowej przyznawanej przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein kilkunastu państwom członkowskim Unii Europejskiej. W bieżącej, trzeciej już edycji, wsparcie trafi do 16 krajów, w tym do Polski.

W zamian za pomoc państwa-darczyńcy korzystają z dostępu do unijnego rynku wewnętrznego, mimo że nie są członkami Wspólnoty. Łącznie Norwegia, Islandia i Liechtenstein przeznaczyły na pomoc w latach 2014–2021 ponad 2,8 mld euro. Głównym jej celem jest przyczynianie się do zmniejszania różnic ekonomicznych i społecznych w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz wzmacnianie stosunków dwustronnych między państwami-darczyńcami a krajem-beneficjentem.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody