WIG20 w środowy poranek zwyżkuje o 0,15 proc. Jak na razie więc początek nie jest zbyt interesujący, jednak warto zwrócić uwagę na położenie indeksu. W tym tygodniu utrzymuje się tuż nad poziomem 2150 pkt, który stanowi w tym momencie wsparcie. O ile zatem uda się je utrzymać, można spodziewać się ruchu w górę w okolice 2200 pkt. W gronie krajowych blue chips najlepiej radzi sobie z rana Play, zwyżkujący o 1,41 proc. Silne są dziś też spółki energetyczne na czele z Tauronem, który zyskuje 1,45 proc. Na czerwono przede wszystkim Orange ze spadkiem o 1 proc., oraz podobnie KGHM.

Na pozostałych europejskich indeksach z rana przeważa kolor czerwony, jednak handel dopiero się rozkręca. Niemiecki DAX, podobnie jak WIG20, trzyma się w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Najsłabiej prezentuje się turecki XU100, który z rana traci 1,76 proc. To może być reakcja na zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa, który grozi Turcji "zniszczeniem jej gospodarki" w razie kontynuacji działań wojskowych w Syrii. Przypomnijmy, że wczoraj amerykański S&P500 wzrósł o 1 proc., do blisko 3000 pkt, a zatem znów znajduje się w pobliżu historycznych szczytów.

Na rynku walutowym złoty pozostaje dość stabilny. Po odrobieniu spory strat do dolara, amerykańska waluta wyceniana jest na 3,89 zł. Euro kosztuje 4,29 zł. Baryłka ropy typu WTI kosztuje niecałe 53 dolary, natomiast uncja złota wyceniana jest z rana na 1484 dolarów.

Rentowności polskich obligacji skarbowych 10-letnich sięgają dziś 2 proc., z kolei amerykańskich 1,73 proc.