Sesja w USA zakończyła się wzrostem indeksów S&P500 i Nasdaq Composita o 0,7 proc. Ten pierwszy znów wrócił nad 2800 pkt, co należy odczytywać jako pozytywny sygnał. Słabiej wypadła sesja w Japonii bowiem Nikkei225 stracił 0,2 proc., ale już Shanghai Composite zdołał wzrosnąć o 0,85 proc. W efekcie nasz rynek zaczął dzień neutralnie. WIG20 walczy o zakończenie spadkowej korekty, której skala jest już na tyle duża, że przebicie 2286 pkt groziłoby trwałym trendem spadkowym. Tymczasem wyjście nad 2350 pkt byłoby sygnałem zachęcającym do ruchu w kierunku styczniowo-lutowego podwójnego szczytu. Na indeksach mWIG40 i sWIG80 trwa krótkoterminowa korekta spadkowa, ale jej wielkość na razie nie jest niepokojąca.