Do końca tego stulecia średnia temperatura na Ziemi może wzrosnąć o 5 stopni Celsjusza w porównaniu z poziomem sprzed epoki przemysłowej. Co zrobić, żeby uniknąć dramatycznych scenariuszy zakładających nieodwracalną degradację środowiska związaną z ociepleniem klimatu?

O tym, czy wspólna polityka klimatyczna może być sposobem na zacieśnienie relacji krajów sąsiedzkich, i możliwościach godzenia sprzecznych interesów gospodarczych państw w duchu ochrony zasobów naturalnych będą rozmawiać ministrowie i eksperci biorący udział w panelu „Dyplomacja klimatyczna w XXI wieku". Prócz opinii ministra środowiska Henryka Kowalczyka poznamy głos w sprawie jego litewskiego odpowiednika Kęstutisa Navickasa, a także Norberta Kurilly, sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska Republiki Słowackiej, i gościa ze Szwecji Larsa Ronnasa pełniącego funkcję ambasadora ds. zmian klimatu w Ministerstwie Środowiska Szwecji. Nazwa tej funkcji w obliczu podejmowanych w ramach panelu kwestii wydaje się symptomatyczna.