Reklama
Rozwiń

Jan Zielonka: Nowy despotyzm

W modzie jest nowa forma arbitralnej władzy bazująca na biernej współpracy obywateli, a nie tylko przemocy.

Publikacja: 03.12.2019 18:47

Jan Zielonka: Nowy despotyzm

Foto: AFP

Politolog John Keane w fascynującej książce, która wyjdzie w przyszłym roku, nazywa to nowym despotyzmem. Nie ma w niej słowa o Polsce, jest za to dużo o Węgrzech, Chinach, Turcji, Arabii Saudyjskiej i Rosji. Siła nowego typu despotyzmu polega na mieszance nowych i starych instrumentów władzy, które mamią obywateli awansem i pieniądzem. To tłumaczy, dlaczego despoci nie boją się wyborów, które zazwyczaj wygrywają. Dla dysydentów jest oczywiście kij raczej niż marchewka. Przegrane wybory też można odwrócić i zmanipulować, bo za despotą stoją bogate firmy, a często nawet zachodnie demokracje z dość perwersyjnych powodów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama