Gość jest współtwórcą programu Badamy Geny, który jest ukierunkowany na oceny ryzyka zachorowania na nowotwór.
- Każdy z nas rodzi się z ryzykiem choroby nowotworowej. 1 na 8 kobiet zachoruje na raka piersi, 1 na 8 mężczyzn zachoruje na raka prostaty. Nam chodzi o to, żeby znaleźć grupę ludzi, którzy już urodzili się ze zmianą w genie, która ich ryzyko znacząco zwiększa. Te osoby trzeba poddać bardziej intensywnym badaniom, żeby wykryć ten nowotwór. Jeżeli kobieta jest obciążona chorobotwórczą mutacją, pierwsze badanie powinno wykonać się mniej więcej w 25 roku życia – tłumaczyła Wójcicka.
Przyznała, że takie badania są oferowane na świecie od kilku dobrych lat. - Rewolucyjność naszego programu polega na tym, że badanie kosztuje 399 zł, kiedy na zachodzie jest to 10-20 razy droższe. To warunkuje dostępność badania – mówiła.
Wójcicka przyznała, że nie umieją takiego badania wykonać jednemu pacjentowi. - Wykonujemy je dopiero jak zgłosi się grupa 600 osób. W tym momencie nie jest to duże ograniczenie, bo zbieramy taką grupę w 2-3 tygodnie. Zarejestrowanych mamy 30 tys. osób, wydaliśmy niemal 8 tys. wyników przez ostatnie pół roku trwania programu – podała.