Do spotkania między Trumpem i Dudą w Nowym Jorku doszło trzy tygodnie po tym, jak Donald Trump, w ostatniej chwili, odwołał swój udział w uroczystych obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Warszawie. Powodem odwołania wizyty w Polsce był zbliżający się do wybrzeża USA huragan Dorian.
Trump podkreślał wówczas, że nie odwołuje, a jedynie przekłada wizytę. Jak dotąd nie ustalono jednak nowego terminu przyjazdu amerykańskiego prezydenta do Polski. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu, na pytanie, kiedy uda się do Polski, prezydent USA odpowiedział: "niebawem. Zaproszenie jest otwarte."
W czasie spotkania prezydenci podpisali deklarację, która będzie wypełnieniem poprzedniego wspólnego oświadczenia wydanego w czerwcu.
- Przemieścimy naszych żołnierzy do Polski - powiedział Donald Trump po podpisaniu dokumentu.
Zgodnie z umową amerykańska obecność w Polsce zostanie zwiększona o ok. 1000 członków dodatkowego personelu wojskowego.