Opracowana przez firmy Pfizer i BioNtech szczepionka przeciwko Covid-19 musi być przechowywana w temperaturze – 80 st. C. To samo dotyczy transportu, który musi odbywać się na suchym lodzie.

– Na razie bazujemy na skąpej informacji od producenta, który zapowiada, że do szczepionek dodaje kontenery z suchym lodem, dodatkowo zaopatrzone w GPS monitorujący lokalizację i temperaturę. Jeśli jednak przyjąć, że producent rzeczywiście wyśle w świat 1,3 mld dawek, to potrzebuje od 200 tys. do miliona kontenerów. Przy czym suchy lód trzeba wymieniać co 10 dni. Przedsięwzięcie wydaje się karkołomne, a już na pewno niezwykle kosztowne. Transport z USA do Europy w ciągu deklarowanych 10 dni już sam w sobie jest dużym wyzwaniem, a do tego jeszcze poza kontenerem szczepionka może być przechowywana tylko przez kilka dni – zauważa Michał Byliniak, były prezydent Grupy Farmaceutycznej Unii Europejskiej prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Specjaliści mają wątpliwości, czy szczepionkę da się przetransportować bez przerwania tzw. łańcucha chłodniczego - Zachowanie zimnego łańcucha dystrybucyjnego jest trudne już w przypadku zwykłej lodówki, a co dopiero przy – 80 st. C. Nie jest to jednak niemożliwe. W praktyce laboratoryjnej zamawialiśmy np. przeciwciała, przychodzące na suchym lodzie. Problemem może być jednak ogromna skala z jaką zmierzymy się w przypadku szczepionek – mówi mgr Michał Aleksiejczuk z Zakładu Biofarmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. – Pomimo, że producent zaprojektował walizki, które umożliwią bezpieczny transport szczepionek,  spodziewam się, że hurtownie czy apteki będą musiały się zaopatrzyć w generatory suchego lodu lub zamrażarki kriogeniczne. W temperaturach tego rzędu mrozi się dziś, m.in. materiał biologiczny, taki jak np. nasienie, komórki jajowe czy zarodki – dodaje.

A wiceprezesowi Naczelnej Rady Aptekarskiej Markowi Tomkowowi trudno sobie wyobrazić bezpieczny transport 1,3 mld dawek leku do wielu krajów, które różnią się warunkami klimatycznymi: - Uważam, że musimy zaczekać na przystępniejszą wersję szczepionki. Firma zapewne już nad nią pracuje – przypuszcza.