Od początku października średnia liczba pozytywnych testów w USA  na Covid-19 wynosi prawie 55 tysięcy. To o ponad 1/4 więcej niż w drugiej połowie września. Eksperci mówią o trzeciej fali, która jest skutkiem chłodniejszej pogody, rozluźnienia restrykcji oraz nienoszenia maseczek przez wielu Amerykanów.

Najszybszy wzrost liczby przypadków koronawirusa nastąpił w środkowych stanach - Dakocie Północnej i Południowej, Montanie, Nebrasce i Wisconsin. Wiele ognisk choroby zlokalizowanych jest w rejonach rolniczych.

Średnia liczba ofiar śmiertelnych utrzymuje się na poziomie około siedmiuset dziennie. Łącznie na Covid-19 zmarło w Stanach Zjednoczonych już  218 tysięcy osób.

Koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował, że może wystąpić o zgodę na dystrybucję szczepionki na koronawirusa dopiero pod koniec listopada. Oznacza to, że nie będzie ona dostępna przed wyborami, na co liczył prezydent Donald Trump.