Reklama
Rozwiń
Reklama

Biały Dom nałożył sankcje na trzy rosyjskie firmy

Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na trzy rosyjskie firmy. To uderzenie w branżę lotniczą, kosmiczną i zbrojeniową Rosji.

Aktualizacja: 25.11.2020 06:26 Publikacja: 24.11.2020 21:10

Biały Dom nałożył sankcje na trzy rosyjskie firmy

Foto: AFP

Departamentu Stanu poinformował we wtorek, że czarna lista rosyjskich firm objętych sankcjami powiększyła się o trzy kolejne. Chodzi o spółki: „Awiazapczast", „Elekon" i Nilco Group.

Ograniczenia dotyczące tych firm wprowadzone zostały na mocy rozdziału 3 Ustawy o nierozprzestrzenianiu broni dla Iranu, Korei Północnej i Syrii. I weszły w życie 6 listopada tego roku.

Sankcje zabraniają jakiejkolwiek agencji rządowej USA kontaktów z tymi firmami. A także zakazują udzielania licencji na zakup przez te firmy towarów objętych amerykańską kontrolą eksportową.

Choć nazwy firm nic nam nie mówią, to Amerykanie dokładnie wiedzieli, gdzie uderzyć. „Awiazapczast" to główny dostawca części zamiennych z zagranicy dla rosyjskiego lotnictwa cywilnego i wojskowego. Przy czym dużo części firma importuje z USA.

„Elekon" produkuje urządzenia i złącza telemetryczne szeroko stosowane we wszelkiego rodzaju rosyjskim sprzęcie wojskowym i cywilnym w tym kosmicznym - w rakietach nośnych Sojuz, Proton, Zenit; międzykontynentalnych pociskach balistycznych: SS-19, SS-20, Topol-M i ich wyrzutniach; w statkach-satelitach: „Wostok", „Woskhod", „Sojuz", „Kosmos", „Lightning", „Ekran", „Rainbow" i inne; na stacjach orbitalnych Salut, Mir, i Międzynarodowej Stacji Kosmicznej; międzyplanetarnych łazikach „Łuna", „Mars", „Wenus". A także w wojskowych i cywilnych samolotach, helikopterach, statkach i łodziach podwodnych, czołgach, radarach i systemach łączności satelitarnej i nawigacji. Produkty są eksportowane do kilkudziesięciu krajów na całym świecie, ale do ich wyprodukowania Rosjanie potrzebują części z importu, w tym z USA.

Reklama
Reklama

Moskiewska Nilco Group to firma handlująca z Iranem. Prowadzi tak import towarów irańskich jak i eksport rosyjskich do Iranu. Co to jest konkretnie, nie wiadomo, bo firma jest mało przejrzysta. Amerykanie mogą podejrzewać, że firma pośredniczy m.in. w handlu bronią z Iranem.

Biznes
Amerykanie już nie kupią najnowszych chińskich dronów. „Niedopuszczalne ryzyko”
Biznes
Droższa Wigilia, chińskie cła i przeludnione mieszkania w Polsce
Biznes
Spotykamy naukę z biznesem
Biznes
Europa, czyli spokojna przystań
Biznes
Co zadecyduje o losach świata w 2026 roku
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama