PGZ z izraelskim Elbitem ruszają po dronowe kontrakty

Polska Grupa Zbrojeniowa chce dostarczyć armii uderzeniowe, bojowe drony. Sprzymierza się w tym celu z izraelskim Elbitem, światowym liderem w produkcji bezpilotowców.

Aktualizacja: 17.09.2015 17:30 Publikacja: 17.09.2015 16:33

PGZ z izraelskim Elbitem ruszają po dronowe kontrakty

Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki

W czwartek w Warszawie polski koncern podpisał umowę o strategicznej współpracy z izraelskim producentem rozpoznawczych i uzbrajanych w precyzyjne pociski, bezzałogowych maszyn Hermes 450.

- To dojrzała konstrukcja, ma za sobą dziesięcioletnie doświadczenia operacyjne i 500 tys. godzin powietrznych misji – zachwalał izraelski dron w czwartek w Warszawie wiceszef Elbitu Elad Aharonson. Wiceprezydent ISTAR Division Elbit Systems, nie chciał ujawnić żadnych szczegółów dotyczących precyzyjnego oręża instalowanego na bezpilotowcu.

- Spełniamy wszystkie wymagania polskiej armii w tym zakresie - ucinał.

Roboty idą na wojnę

Pod wpływem wydarzeń na Ukrainie armia zamierza przyspieszyć zakupy latających, zabójczych robotów, sprawdzonych w atakach przeciw terrorystom. Program modernizacji armii przewiduje pozyskanie ok. 90 zestawów dronów różnych typów za niemal 3 mld zł. Najpierw MON planuje pozyskać bezpilotowce w ramach programów Gryf oraz Zefir w kategorii dronów MALE (Medium Altitude Long Endurance) – zdolnych do przenoszenia precyzyjnego uzbrojenia i dalekich rajdów zwiadowczych.

Drony z polskich fabryk

Hermes 450 to propozycja w ramach programu Gryf. Zgodnie z założeniami, armia ma pozyskać 12 zestawów po cztery maszyny. Drony maja być dostosowane przede wszystkim do misji rozpoznawczych i uzbrojone w pociski niekierowane. W programie Zefir, w którym armia planuje pozyskać 4 zestawy po 3 drony, Izraelczycy wystawili bezpilotoca Hermes 900.

Elbit Systems deklaruje zlokalizowanie pełnej produkcji dronów w Polsce oraz transfer technologii do polskich przedsiębiorstw. W ramach współpracy, strona izraelska miałaby przekazać do krajowych zakładów know-how niezbędnych także do samodzielnego serwisowania i rozwijania konstrukcji samolotów bezzałogowych.

Konsorcjum spółek PGZ, które zostanie powołane w przyszłym tygodniu, zaprogramuje pokładowe komputery Hermesów, naziemne stacje sterowania i zabezpieczy drony od strony kryptograficznej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że skarżyskie zakłady Mesko wezmą na siebie integrację uzbrojenia. Izraelczycy zapewniają, że Polska wybierając Hermesy zyskałaby prawo do ich produkcji na eksport.

Umiejscowienie produkcji rodziny Hermesów w Polsce wiązałoby się z inwestycjami w krajowe zakłady produkcyjne i utworzeniem nowych miejsc pracy. Dariusz Sokólski wiceprezes PGZ ds. nowych technologii ujawnił, że Izraelczycy pomogą zbrojeniówce zbudować laboratorium ds. rozwoju i integracji systemów bezzałogowych. Wiceszef Elbitu szacuje, że przy produkcji i serwisie izraelskich dronów w Polsce może być zatrudnionych ok 1000 specjalistów o najwyższych kwalifikacjach. Liczba miejsc pracy będzie, zresztą, zależeć od skali zamówienia.

Hermesy bezkonkurencyjne?

Elad Aharonson, przekonuje, że oferta PGZ i Elbitu to jedyna propozycja w polskim przetargu na drony taktyczne średniego zasięgu, która w pełni odpowiada na zapotrzebowanie określone przez MON w obu programach modernizacyjnych Gryf i Zefir. Zwraca uwagę, że najpoważniejsi konkurenci Elbitu w polskim wojskowym konkursie: brytyjski Thales (we współpracy z WB Electronics) oferują jedynie bezpilotowce klasy taktycznej dedykowane do programu Gryf, zaś amerykański General Atomics proponuje drony klasy MALE dedykowane wyłącznie dla programu Zefir.

Wiceszef Elbit Systems w czwartek zapewnił, że jego firma jest w stanie dostarczyć, pierwsze dwa, gotowe do misji bezpilotowce już w 2 miesiące po zawarciu umowy. Dzięki temu bardzo szybko możliwe byłoby rozpoczęcie szkolenia żołnierzy oraz wdrożenie Hermesów do służby.

W czwartek w Warszawie polski koncern podpisał umowę o strategicznej współpracy z izraelskim producentem rozpoznawczych i uzbrajanych w precyzyjne pociski, bezzałogowych maszyn Hermes 450.

- To dojrzała konstrukcja, ma za sobą dziesięcioletnie doświadczenia operacyjne i 500 tys. godzin powietrznych misji – zachwalał izraelski dron w czwartek w Warszawie wiceszef Elbitu Elad Aharonson. Wiceprezydent ISTAR Division Elbit Systems, nie chciał ujawnić żadnych szczegółów dotyczących precyzyjnego oręża instalowanego na bezpilotowcu.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał partnera
Transparentny rynek kapitałowy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?