Teraz przy okazji Igrzysk wyszukiwarka Trivago przeanalizowała ile kosztuje nocleg w Rio w czasie trwania Olimpiady. Średnia cena podczas całej imprezy, to 280 euro. Organizatorzy oczekiwali, że w czasie trwania zawodów miasto odwiedzi ok 400 tys. gości, dla których przygotowano na ten czas 40 tys. pokojów hotelowych. zapełnienie hoteli wg Trivago, to 97,3 proc. Przy tym Brazylijczycy zwiększyli w ciągu ostatnich 7 lat liczbę łóżek hotelowych z 30 tys. do 58 tys.

W dniu inauguracji było jeszcze dość „tanio" - najtańszy nocleg kosztowała 253 euro, a potem ceny już tylko mają rosnąć. Najmniej chętnych jest na spędzenie nocy w tym mieście w dniu zakończenia Igrzysk. Wówczas za taką przyjemność jednak zapłaci nie mniej, niż 250 euro. Ale w dzień poprzedzający ten spektakl - 296 euro (średnio) .W dni , kiedy będą się toczyły rozgrywki finałowe, trzeba już będzie zapłacić średnio 300 euro ,a 13 sierpnia jest najdrożej - za nocleg trzeba wtedy zapłacić średnio 314 euro. I nie są to hotele najwyższej klasy typu Intercontinental, czy Copacabana Palace. Generalnie przed Igrzyskami zrobiło się drogo i ze średniej na poziomie ok 100 euro za noc .

Jak wynika z analizy Trivago najchętniej wydają pieniądze na kibicowanie sportowcom Latynosi. Europejczycy są już znacznie mniej chętni na podróże do Rio. najliczniej to brazylijskie miasto odwiedzają Urugwajczycy (wzrost zainteresowania w porównaniu z lipcem 2015, to 18 proc.), Argentyńczycy ( 14 proc.) i Chilijczycy - wzrost o 9 proc. Pierwszą piątkę zamykają Peruwiańczycy ( 5 proc wzrostu zainteresowania) i Kolumbijczycy ( 3 proc. wzrostu). Po nich Ekwadorczycy, Nowozelandzycy, Australijczycy i obywatele RPA. Wiosną kolejność była zupełnie inna. Najwięcej rezerwacji pochodziło z Francji i potem kolejno - z Hiszpanii, Włoch, Portugalii, Niemiec i Meksyku, Wlk. Brytanii i dopiero potem Chile, Peru oraz USA. Tę kolejność zmieniło przede wszystkim informacje o zagrożeniu epidemią Zika.

Znacznie więcej, niż za nocleg w hotelach trzeba zapłacić wynajmując mieszkania - średnio jest to 2,3 tys. dolarów za apartament z trzema sypialniami. I oczywiście im dalej od Copacabany, tym taniej, ale nadal nie tanio. Mieszkanie oddalone o 8 km od tej kultowej plaży, to wydatek nadal w wysokości ok 1,5 tys. dol. za noc. Ale już malutką kawalerkę w głębi miasta można „trafić" za 5,8 tys. dol. na cały czas trwania Igrzysk- wynika z ogłoszenia w „Folha do Sao Paulo".