Reklama
Rozwiń

Tokio straci, a Katar zarobi na imprezach sportowych

Już wiadomo, że ze względu na ograniczenia sanitarne Japończycy nie zarobią na Igrzyskach Olimpijskich. Katarczycy wprost przeciwnie. Uważają, że dzięki Pucharowi Świata 2022 do budżetu wpłynie na czysto 20 mld dol.

Aktualizacja: 19.06.2021 14:01 Publikacja: 19.06.2021 13:40

Tokio straci, a Katar zarobi na imprezach sportowych

Foto: AFP

— Nasze analizy finansowe zostały przygotowane przez najlepszych specjalistów. A bardziej dokładne prognozy będziemy mieli w listopadzie-grudniu 2021 — mówił Hassan Al Thawadi, sekretarz generalny organizacji odpowiedzialnej za przygotowanie i przeprowadzenie rozgrywek piłkarskich. Kwota 20 mld dolarów, jaką podał Al Thawadi jest równa 11 proc. katarskiego PKB z roku 2019.

— Najwięcej mają skorzystać dwie branże: budownictwo i turystyka – mówił katarski urzędnik w telewizyjnej wypowiedzi, która ma być emitowana podczas zaplanowanego w nadchodzącym tygodniu Qatar Economic Forum. Przy tym Katarczycy chcą wykorzystać planowany turniej piłkarski dla promocji kraju, który zmienił się z osady poławiaczy pereł w metropolię ze sprawnym węzłem transportowym. Budowa stadionu z wykorzystaniem najbardziej zaawansowanych technologii to tylko ułamek powstającej infrastruktury. Inne projekty to metro, rozbudowa lotniska i pomysł powstania całkowicie nowego miasta. Według wyliczeń Bloomberg Intelligence wartość wszystkich projektów, jakie mają być zakończone przed Pucharem Świata 2022, sięgnie 300 mld dol.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Biznes
PGZ dostało 2,4 mld zł na produkcję amunicji 155 mm
Biznes
Alarmujące dane z przemysłu, zyskowne studia i podatkowa rewolucja Trumpa
Biznes
Alarmujące dane z przemysłu, zyskowne studia i podatkowa rewolucja Trumpa
Biznes
Wodowanie pierwszego okrętu rozpoznania „Delfin”
Biznes
Trump popiera zwiększenie presji na Rosję. Umowa UE-Ukraina i Orlen