#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Błachnio: Firmy upadają przez niską rentowność

Polskie firmy walczą głównie ceną i osiągają niższe marże niż na wielu innych rynkach europejskich – mówi Grzegorz Błachnio, Euler Hermes, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 22.05.2017 12:25 Publikacja: 22.05.2017 12:03

#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Błachnio: Firmy upadają przez niską rentowność

Foto: tv.rp.pl

W kwietniu ogłoszono niewypłacalność 67 przedsiębiorstw.

- Główną przyczyną niewypłacalności jest niska rentowność bardzo wielu przedsiębiorstw. W śród firm, które ogłosiły niewypłacalność (budownictwo, produkcja czy usługi) rentowność często osiągała 1-2 proc. Te firmy „przesuwały” towar nie osiągając na tym prawie nic – tłumaczył Błachnio.

- Nie stworzyły odpowiedniej poduszki finansowej. W sytuacji, gdy doszły czynniki rynkowe brakuje zasobów w tych firmach i tracą płynność finansową – dodał.

Gość przypomniał, że wiele sklepów w ostatnich latach zniknęło. - Są to wartości od kilkunastu do 20 tys. Te które zostały znalazły swoją niszę – mówił.

Podkreślił, że najbardziej zagrożony obecnie nie jest handel a produkcja żywności. - W Polsce mamy duże sieci handlowe, a sklepy tradycyjne często dołączają do różnych grup zakupowych, więc są to silne podmioty od strony popytu – tłumaczył.

- Po stronie podaży mamy rozdrobnioną strukturę produkcji. Mamy bardzo dużo lokalnych zakładów spożywczych o regionalnej skali działalności. Rynek tradycyjnych sklepów i małych lokalnych hurtowni się kurczy, a duże sieci handlowe narzucają swoje warunki. W związku z tym mali producenci są bardziej zagrożeni niż handlowcy – dodał.

Błachnio zauważył, że trend wzrostu niewypłacalności się spłaszcza, ale nie jest to spadek liczby niewypłacalności.

Gość zaznaczył, że polski rynek w wielu dziedzinach jest bardzo konkurencyjny. - Firmy walczą głównie ceną i osiągają niższe marże niż na wielu innych rynkach europejskich. To jest problem ogólny – ocenił.

- Do tego dochodzą zawirowania sektorowe – dodał.

Podał przykład firm zajmujących się recyclingiem, zagospodarowaniem odpadów w których pojawiły się problemy. - Rynek ten znowu zaczął być ściśle regulowany. Poza tym zagospodarowanie odpadów metalowych jest bardzo wrażliwe podatkowo. Jest to przykład branży, gdzie czynniki sektorowe mają wpływ – stwierdził.

Gość odniósł, że do danych jak duże kwoty zgromadziły polskie przedsiębiorstwa. - Za rok 2016 firmy z WIG20 zgromadziły trzykrotnie więcej środków niż w 2015 r. Świetny wynik, tylko to pokazuje, że najwięcej środków gromadzą największe firmy. One mają efekt skali i niższe koszty – mówił.

- Firmy mniejsze i średnie, np. rodzinne zakładane 25 lat temu, gdy nie zwiększają swojej skali działalności i pozostają na poziomie regionalnym z obrotami do kilkudziesięciu mln zł, mają cały czas problem z generowaniem wystarczających środków, aby stworzyć rezerwy finansowe – tłumaczył.

W kwietniu ogłoszono niewypłacalność 67 przedsiębiorstw.

- Główną przyczyną niewypłacalności jest niska rentowność bardzo wielu przedsiębiorstw. W śród firm, które ogłosiły niewypłacalność (budownictwo, produkcja czy usługi) rentowność często osiągała 1-2 proc. Te firmy „przesuwały” towar nie osiągając na tym prawie nic – tłumaczył Błachnio.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły