Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o zgromadzeniach, tylko postanowił skierować ją do TK. Jego zdaniem nowe przepisy różnicują status zgromadzeń publicznych wedle kryterium nieprzewidzianego przez konstytucję. Chodzi o tzw. zgromadzenia cykliczne, czyli odbywające się regularnie.

Prezydentowi nie podoba się także to, że nowela nie daje organizatorowi zgromadzenia możliwości zaskarżenia zarządzenia zastępczego wojewody o zakazie zgromadzenia.

Prezydent kwestionuje też przepisy o nakazie stosowanie nowych rozwiązań do zdarzeń, które miały miejsce przed wejściem w życie tej noweli.

Zdaniem prezydenta w tym przypadku może dochodzić do naruszenia zasady, że prawo nie działa wstecz.