Lech Wałęsa: gryzą mnie po kostkach

Mamy kolejne starcie byłego prezydenta z IPN. Powód? Nazwiska Wałęsy nie ma w katalogu prześladowanych w czasach komunizmu

Publikacja: 26.08.2008 03:41

Lech Wałęsa: gryzą mnie po kostkach

Foto: Rzeczpospolita

We wczorajszej „Kropce nad i” w TVN 24 Lech Wałęsa nie szczędził ostrych słów Instytutowi Pamięci Narodowej i swoim politycznym przeciwnikom. – Tych paru ludzi w IPN – nie mówię, że wszyscy – Krzysztof Wyszkowski, Andrzej Zybertowicz, Andrzej Gwiazda, to nieudacznicy, zazdrośnicy i ich móżdżki nie są w stanie zrozumieć, że ktoś tak pięknie walczył. I dlatego po kostkach gryzą – twierdził. – Zawsze to było zakompleksione, odpychane, aż dorwało się przypadkiem do miejsca, gdzie może coś zrobić. Ale nie zdaje sobie sprawy, że jutro przyjdą fachowcy, pooczyszczają to wszystko i ich wyrzucą do śmietnika – prognozował.

Jacy historycy, taki katalog. Walczyłem z systemem, a nie dla listy - Lech Wałęsa

O tym, że w opublikowanym przez IPN katalogu osób rozpracowywanych przez komunistyczne służby specjalne nie ma nazwiska Lecha Wałęsy, a są tych, którzy zarzucają mu współpracę z SB – m.in. Andrzeja i Joanny Gwiazdów czy Anny Walentynowicz – napisała poniedziałkowa „Gazeta Wyborcza”. Sugeruje, że stało się tak dlatego, że za przygotowanie danych do zbioru w Gdańsku odpowiada Sławomir Cenckiewicz, a w Warszawie – Piotr Gontarczyk. To autorzy głośnej książki „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”, w której pojawiają się zarzuty, że Wałęsa współpracował z bezpieką.

Katalog rozpracowywanych przez komunistyczne służby specjalne to jeden z czterech wykazów osobowych, które IPN ma obowiązek publikować na swej stronie internetowej. Gdy jego archiwiści uznają, że ktoś był prześladowany, a jednocześnie nie współpracował z SB i nie był jej funkcjonariuszem, wpisują go do katalogu.

Jeszcze przed ostrymi wypowiedziami Wałęsy do sprawy odniósł się Andrzej Arseniuk, rzecznik instytutu. – To ustawodawca zalecił IPN przygotowanie katalogu według takich kryteriów – podkreślał.

Dodał, że przypadek Lecha Wałęsy jest „skomplikowany”, dlatego archiwiści IPN zajmą się nim w późniejszym terminie i że na razie w prowadzonym przez IPN katalogu represjonowanych umieszcza się dane osób, których historia nie budzi kontrowersji.

Obecnie w katalogu jest ok. 2 tys. nazwisk, a represjonowanych było – jak ocenia IPN – co najmniej kilkaset tysięcy.

– Jacy historycy, taki katalog – deprecjonował pracę IPN Lech Wałęsa wczoraj w TVN 24. – Nie walczyłem dla listy, ale z systemem. To mi się udało. Poprowadziłem do boju, mamy wolny kraj, jestem szczęśliwy z tego powodu. Wszystkie razem Kurtyki, Kaczyńscy, Wyszkowscy mają mniej walki i papierów przeciwko sobie niż ja.

Do braku nazwiska Wałęsy w katalogu IPN odniósł się wczoraj także premier Donald Tusk: – To musi świadczyć o złej woli, bo przecież nie o braku wiedzy. Trzeba mieć w sobie coś bardzo małego, żeby tak postępować.

We wczorajszej „Kropce nad i” w TVN 24 Lech Wałęsa nie szczędził ostrych słów Instytutowi Pamięci Narodowej i swoim politycznym przeciwnikom. – Tych paru ludzi w IPN – nie mówię, że wszyscy – Krzysztof Wyszkowski, Andrzej Zybertowicz, Andrzej Gwiazda, to nieudacznicy, zazdrośnicy i ich móżdżki nie są w stanie zrozumieć, że ktoś tak pięknie walczył. I dlatego po kostkach gryzą – twierdził. – Zawsze to było zakompleksione, odpychane, aż dorwało się przypadkiem do miejsca, gdzie może coś zrobić. Ale nie zdaje sobie sprawy, że jutro przyjdą fachowcy, pooczyszczają to wszystko i ich wyrzucą do śmietnika – prognozował.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!