[b]Rz: Nie jest pan zaskoczony, że Adam Małysz jest wiceliderem Letniej Grand Prix?[/b]
[b]Hannu Lepistoe:[/b] Ważniejszy niż miejsce jest styl, a skoki Adama są stabilne, dobre technicznie. Ten sobotni w serii próbnej w Zakopanem był znakomity. Jest się z czego cieszyć, ale prawdziwe skakanie zacznie się dopiero zimą.
[b]Małysz mówi, że jest tak dobrze, że aż kręci pan głową. Czyżby forma przyszła zbyt wcześnie?[/b]
Nie widzę na razie żadnych podstaw do niepokoju. Jest tak, jak miało być. Od tego, jak przepracował okres letni, zależy, jak będzie się spisywał zimą. W najbliższym czasie Adam będzie trenował w Wiśle, a na początku września poleci do Lahti.
[b]Nowy system punktacji budzi kontrowersje. Nie wystarczy skoczyć najdalej, by wygrać. Zawodnicy mówią, że jest sprawiedliwiej, ale widzowie niewiele rozumieją. Co pan o tym sądzi?[/b]