„Mam dopiero 14 lat i od małego pamiętam Anielę. Uważam, że pomnik jej się należy" – pisze na blog.zw.com.pl/rybawzoo Ola. „Może zorganizować zbiórkę na pomnik dla niej?" – dodaje (...).  „Odeszła,  ale wpisała się w historię zoo. Długo będą wszyscy zoomaniacy o niej pamiętać" – dodaje oj_tam_oj_tam.

– Niech budują! – krzyknął dyrektor zoo dr Andrzej Kruszewicz, gdy mu powiedzieliśmy o pomyśle internautów. Ale zaraz dodał, że komitet budowy powinni założyć, bo zbiórka pieniędzy będzie konieczna. Zoo pieniędzy nie ma. Za to miejsce może dać pod pomnik przed hipopotamiarnią.

Rzeźbiarz Piotr Rzeczkowski, którego kamienna  foka  stoi przy wybiegu dla flamingów i jest symbolem ogrodu, od razu się zapalił do pomysłu. Na szybko podliczył, że dwumetrowej długości hipopotam, pomnik Anieli, kosztowałby ok. 130 tys. zł.

– Wszystko zależy od tego, z jakiego materiału miałby być ten pomnik i jak duży. Mogę nawet zejść z ceny, bo to bardzo wdzięczny temat – dodaje artysta. Aniela żyła 50 lat.

Czytaj w Życiu Warszawy Online