Do walki z pożarami odesłano 200 żołnierzy, którzy po specjalnym przeszkoleniu dołączą do strażaków.
W siedmiu stanach USA: Kolorado, Newadzie, Oregonie, Kalifornii, Waszyngtonie, Montanie i Idaho zanotowano ponad 90 pożarów. Zniszczyły już 450 hektarów, setki budynków, tysiące osób musiało pozostawić swoje domy i ratować się ucieczką.
Dotychczas walczy z nimi około 25 tysięcy strażaków, ale walkę z ogniem utrudniają susza i silny wiatr.
Od niedzieli 200 żołnierzy z Gwardii Narodowej z bazy Tacom w Waszyngtonie, podzielonych na 10 oddziałów, dołączy do straży pożarnej. Do dyspozycji wojsko oddało również samoloty transportowe C-130.