Na początku przyszłego tygodnia pojawią się one w niektórych urzędach dzielnic, Biurze Ochrony Środowiska i w siedzibie organizatora akcji Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków przy ul. Czeskiej 15a.
– Ptaki dokarmia w stolicy wiele osób. Chcemy, by ludzie robili to prawidłowo, bo wbrew pozorom zaszkodzić jest bardzo łatwo – przestrzega prezes STOP Krzysztof Kajzer. – Przede wszystkim trzeba pamiętać, by dożywiać tylko w czasie mrozów i robić to wtedy regularnie. Ptaki, gdy raz dostaną gdzieś pokarm, będą w to miejsce stale wracać – wyjaśnia.
Czego jeszcze dowiemy się z ulotek? Łabędziom i kaczkom należy dawać ziarna zbóż i warzywa (jeśli gotowane, to koniecznie bez soli). Karmienie tylko chlebem powoduje u ptaków poważne choroby układu pokarmowego. Jeśli już podajemy pieczywo, to niech będzie świeże. Warto też unikać resztek z naszego stołu – zawierają zbyt dużo wspominanej już soli.
Sikorom można sypać ziarna słonecznika i wywieszać słoninę, tę lepiej mniej, a częściej. Gdy zjełczeje, też może latającym szkodzić. Z kolei wróble lubią proso i drobne kasze.
Jak zbudować karmik? Powinien mieć daszek, który zapewni ochronę przed deszczem i wiatrem, ale jednocześnie nie utrudni odlotu w razie niebezpieczeństwa. Warto też pamiętać, by budki nie stawiać w takim miejscu, do którego łatwy dostęp mają drapieżniki, np. koty.