Vichai Srivaddhanaprabha był w helikopterze, kiedy doszło do katastrofy - poinformowało BBC źródło zbliżone do rodziny. Do wypadku doszło w sobotę około godz. 20:30 miejscowego czasu.
Jeden ze świadków powiedział, że widział, jak zawodnik Leicester Kasper Schmeichel wybiegał ze stadionu w kierunku miejsca katastrofy. - Widziałem najpierw Kaspera Schmeichela (wybiegającego ze stadionu), a potem mnóstwo strażników i stewardów - mówił posiadacz biletu na mecz, pragnący zachować anonimowość. Inny świadek powiedział, że wyglądało na to, że "śmigło na ogonie nie działało, wprawiając w samolot w ruch wirowy".
Nie wiadomo, ilu innych ludzi znajdowało się na pokładzie helikoptera. Policja w Leicestershire poinformowała, że funkcjonariusze pracowali na miejscu katastrofy razem z innymi służbami ratunkowymi, komisją badania wypadków lotniczych (AAIB) i Leicester City FC w celu ustalenia okoliczności tragedii. Śledztwo prowadzi AAIB.
Vichai Srivaddhanaprabha