Władze miast, w których odbędą się mecze: zdążymy na czas

W Polsce mistrzostwa mają odbyć się w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Na liście rezerwowej znajdują się Chorzów i Kraków. Ostatnio nadzieję na rozgrywanie spotkań we wszystkich sześciu miastach rozbudził przyszły wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna, który powiedział, że jest duża szansa, iż UEFA zgodzi się na takie rozwiązanie. Projekt Euro 2012 to jednak nie tylko stadiony. To przede wszystkim olbrzymie inwestycje w infrastrukturę: powstaną nowe drogi, rozbudowane zostaną lotniska.

Jedną z najważniejszych spraw jest baza hotelowa w miastach, które mają organizować mecze mistrzostw. Zwracała na to uwagę komisja UEFA, która w ostatnich dniach wizytowała Warszawę, Poznań i Wrocław. W Warszawie ten problem praktycznie nie istnieje. Stolica ma ponad 30 tysięcy miejsc hotelowych o różnym standardzie. Nie brakuje tych cztero- i pięciogwiazdkowych.

Do 2012 roku będzie ich jeszcze więcej, gdyż sporo inwestycji w branży hotelarskiej albo się tu rozpoczęło albo stanie się to wkrótce. Podobnie jest w Krakowie.

Pozostałe miasta mają w tej dziedzinie trochę do nadrobienia. I tak np. Poznań ma cztery hotele pięciogwiazdkowe.

– To wystarczy do zakwaterowania obsługi mistrzostw, dziennikarzy, zawodników – zapewnia zastępca prezydenta Maciej Frankiewicz. Do 2012 r. w mieście powstaną nowe hotele dwu- i trzygwiazdkowe. A to oznacza około 10 tys. dodatkowych miejsc dla kibiców.

– Tylko Warszawa jest od nas lepsza. Mamy tyle samo miejsc w hotelach co Poznań i Wrocław – twierdzi Tomasz Stemplewski, dyrektor Wydziału Promocji Regionu, Turystyki i Sportu Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego, który miesiąc temu plan hotelowy regionu wysłał do UEFA.Ciekawy pomysł na rozwiązanie problemu ma Gdańsk. – Jako jedyny organizator Euro 2012 w Polsce mamy możliwość utworzenia dodatkowych miejsc hotelowych na statkach wycieczkowych cumujących w Gdańsku – mówi Michał Brandt z urzędu miasta.

– To potencjalnie kilka tysięcy dodatkowych miejsc o standardzie cztero- i pięciogwiazdkowym.

– Komisja wizytacyjna UEFA generalnie była zadowolona z tego, co zobaczyła – mówi „Rz” Adam Olkowicz z PZPN. Do końca tego roku do Polski przyjedzie jeszcze kilka wizytacji z UEFA.

Ministerstwo Sportu na najbliższe lata przeznaczyło do wydania 3,5 miliarda złotych. Ponad miliard pochłonie budowa Narodowego Centrum Sportu, czyli Stadionu Narodowego i hali sportowej w niecce Stadionu Dziesięciolecia. Reszta pójdzie na dofinansowanie stadionów w pozostałych miastach, w których odbędą się mecze Euro 2012. To jednak nie wszystkie pieniądze, jakie można dostać z budżetu państwa przy okazji Euro 2012. W ministerstwie jest już 480 projektów inwestycji zgłoszonych przez samorządy i firmy prywatne. O tym, które z nich zostaną wpisane na listę przedsięwzięć Euro 2012, zdecyduje nowy rząd. zal, i.k. js

Dzisiaj okaże się, kto zaprojektuje Stadion Narodowy w Warszawie. Ustępująca minister sportu i turystyki Elżbieta Jakubiak zapowiedziała, że dziś podejmie decyzję w tej sprawie. Ministerstwo do konkursu na projekt stadionu zakwalifikowało 20 firm. – Prowadziliśmy rozmowy z 16 z nich, którzy pozytywnie odpowiedzieli na zaproponowane przez nas warunki – mówi Marcin Roszkowski z Ministerstwa Sportu. Teraz projektant ma czas do połowy przyszłego roku na jego narysowanie. Prace budowlane powinny ruszyć na przełomie 2008 i 2009 roku. Stadion ma być zbudowany w dwa lata. js

Stolica jest w wyjątkowej sytuacji. Samorząd jako jedyny nie musi wydawać na stadion ani złotówki. Stadion Narodowy, który tutaj powstanie, jest budowany w 100 proc. z pieniędzy pochodzących z budżetu państwa. – To prawda, ale my w tym czasie budujemy dwa stadiony Legii i Polonii. Oba będą gotowe w 2010 roku i mogą służyć Euro 2012 – mówi Wiesław Wilczyński, dyrektor Biura ds. Sportu z Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. – Oprócz tych dwóch stadionów przygotowujemy również bazę treningową dla uczestników Euro. Takie obiekty mają powstać m.in. na Agrykoli, na obiektach Hutnika i w Wawrze.Problemem jest lotnisko, ale w jego wypadku dużo zależy nie tylko od miasta, lecz i państwa. Nadal nie jest oddany do użytku nowy terminal na Okęciu. Nie ma też decyzji o tym, czy powstanie drugie lotnisko w podwarszawskim Modlinie. Miasto ze swej strony zapowiada prawdziwy boom inwestycyjny. – Do 2012 roku przeznaczymy na nie ok. 15 miliardów złotych. Nie wszystkie będą bezpośrednio związane z Euro, ale sprawią, że Warszawa podczas tej imprezy będzie już innym miastem – zapowiada Wilczyński. Wśród inwestycji wymienia m.in. szybką kolej z lotniska do centrum, drugą linię metra, która ma dowozić kibiców na Stadion Narodowy, oraz dwa nowe mosty na Wiśle. Władze miasta planują też rewitalizację Śródmieścia i Pragi. js

Rozbudowa stadionu i lotniska, nowe linie tramwajowe oraz hotele, a na obrzeżach miasta ogromne parkingi dla kibiców – to tylko część planów, które mają zostać zrealizowane w Poznaniu przed Euro 2012. Przygotowania koordynuje sztab powołany przez prezydenta Ryszarda Grobelnego. W tej chwili podstawowym zadaniem jest modernizacja stadionu, z którego na co dzień korzysta poznański Lech. – Kończymy przygotowania do przetargu na budowę trzeciego piętra drugiej trybuny. Prace ruszą jeszcze zimą. Latem przyszłego roku rozpocznie się rozbiórka, a potem budowa pierwszej i trzeciej trybuny – wylicza Maciej Frankiewicz, zastępca prezydenta miasta. Rozbudowa powinna się zakończyć w połowie 2010 roku. Odnowiony obiekt pomieści 50 tysięcy widzów. Koszt inwestycji to 436 milionów złotych. Władze Poznania chcą, aby połowa tej kwoty pochodziła z budżetu państwa. Przygotowania do mistrzostw przebiegają też pod znakiem wielkich inwestycji drogowych. Miasto chce przeznaczyć na nie 7 – 8 miliardów złotych. Część pieniędzy pochodzić ma z funduszy unijnych. – Już teraz remontujemy niektóre wiadukty oraz wjazd do Poznania od strony Wrocławia. Najważniejsza jest zachodnia obwodnica miasta – przyznaje Frankiewicz. Droga ma połączyć autostradę, stadion i lotnisko. Poznań czeka też na informacje dotyczące budowy drogi S5. – Gdyby okazało się, że powstanie ona po 2013 roku, byłby to olbrzymi błąd – podkreśla Frankiewicz. Trwa przebudowa węzła kolejowego oraz przygotowania do rozbudowy portu lotniczego na Ławicy. Ma on obsługiwać 2,5 mln pasażerów. zal

Ma tu powstać stadion, którego wizualizacja zachwyciła działaczy z UEFA. Jednak prace nad jego budową nie przebiegają bez problemów. Pierwszym z nich były kwestie związane z gruntem, na którym Baltic Arena ma stanąć. – Jeszcze w tym miesiącu podpiszemy stosowny akt notarialny z Polskim Związkiem Działkowców, który pozwoli przygotować na wiosnę teren do inwestycji – zapewnia Marcin Szpak, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. – Problemem okazał się przetarg na konsultanta, ale na szczęście i ta sprawa pozytywnie się już zakończyła i niebawem przystąpi on do pracy – dodaje Szpak.

Została nim firma Ernst & Young. Jej zadaniem będzie przygotowanie szeregu analiz i opracowań oraz sporządzenie szczegółowej dokumentacji pod przetarg na projektanta i budowniczego Baltic Areny. Zostanie ogłoszony w czerwcu, a prace budowlane mają ruszyć w październiku 2008 r. Stadion ma być ukończony do połowy roku 2011. Szacowany koszt to 670 mln zł. W mieście zakończono remont ul. Marynarki Polskiej. To przylegająca do stadionu dwupasmowa droga. Projektów, które miasto chce ukończyć, jest więcej: Trasa Sucharskigo (1,2 mld zł), obwodnica południowa, ostatni odcinek ul. Słowackiego – to bezpośrednie połączenie lotniska z centrum miasta (800 mln zł). Rozbudowany ma być Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy – za ok. 100 mln euro (inwestycję prowadzi zarząd portu). W tym roku lotnisko obsłuży ok. 1,5 mln pasażerów. Do 2012 r. będzie mogło przyjąć trzy razy więcej podróżnych. js

Stadion powstanie na terenie przy ul. Drzymały na Maślicach, a nie jak wcześniej planowano w miejscu Stadionu Olimpijskiego. Dyrektorem Miejskiego Biura ds. Euro jest Hanna Domagała. 20 października rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na koncepcję stadionu. Zwyciężył projekt firmy JSK Architekci. Obiekt pomieści 44 tys. widzów i będzie areną typowo piłkarską. Prace budowlane na działce, której właścicielem jest gmina Wrocław, rozpoczną się w drugiej połowie 2008 r. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowy stadion zostanie oddany do użytku pod koniec 2010 r.

Kolejnym kluczowym projektem jest remont centrów treningowych, w których drużyny będą się przygotowywać przed meczami. Decyzja o tym, które miejscowości w regionie zostaną zaproponowane jako centra pobytowo-treningowe, zapadnie jeszcze w bieżącym roku. Planowany jest też remont Stadionu Olimpijskiego, a prace trwają już na obiekcie Śląska Wrocław. Oprócz tego gruntowna renowacja czeka centrum sportowe przy ul. Lotniczej.

W związku z Euro 2012 realizowanych jest wiele inwestycji drogowych oraz transportowych, m.in. budowa autostradowej obwodnicy Wrocławia, która będzie przebiegać tuż przy nowym stadionie. W przyszłym roku ruszy również budowa nowego terminalu przy Porcie Lotniczym im. Mikołaja Kopernika. Dzięki korzystnemu położeniu tych obiektów drogę z lotniska na stadion będzie można pokonać w niespełna 10 minut. js

Kraków GO! – takim hasłem wpisanym w graficzne logo miasto firmuje wszystkie działania związane z przygotowaniami do mistrzostw. – Nie tracimy czasu. Mamy szczegółowy harmonogram i krok po kroku go wykonujemy. Bez opóźnień – zapewnia Barbara Janik, dyrektor powołanego przez magistrat Biura ds. Euro 2012.

– Rozbudowa spełniającego wymogi UEFA stadionu piłkarskiego jest bardzo zaawansowana – zapewnia prezydent Jacek Majchrowski.Modernizacja stadionu Wisły trwa już od 2004 r. Wybudowano dwie kryte trybuny dla 11 tys. widzów. Na początku przyszłego roku otwarty zostanie nowoczesny pawilon medialny. – W czerwcu 2010 stadion będzie gotowy. Pomieści ponad 33 tysiące osób – dodaje Barbara Janik.

Ma kosztować ok. 320 mln zł. Za 220 mln zł wyremontowany zostanie stadion Cracovii. Roboty zaczną się w drugim kwartale 2008 r. i potrwają do połowy 2011 r. Ok. 40 mln zł pochłonie przebudowa stadionu Hutnika. Te dwa ostatnie stadiony mają mieć charakter obiektów treningowych. Pod Wawelem prowadzone są lub planowane wielkie inwestycje komunikacyjne. Ruszyła już budowa pierwszego z kilku podziemnych parkingów. W latach 2009 – 2011 powstanie nowy terminal w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Kraków-Balice.

– Ma kosztować ok. 55 mln euro i zostanie sfinansowany z funduszy unijnych. Dzięki temu będziemy obsługiwać 8 – 9 mln pasażerów rocznie, czyli prawie trzy razy więcej niż teraz – mówi prezes portu Kamil Kamiński.

j.sad.