Mamiński w liście wyjaśniającym napisał, że jest gotów stawić się przed komisją, ale skorzysta z prawa odmowy zeznań.

Mimo jego zapowiedzi, komisja zamierza spróbować go przesłuchać. - Oczywiście uszanujemy prawo Tadeusza Mamińskiego, ale obowiązuje ono tylko w zakresie aktu oskarżenia - powiedział "Rz" członek komisji Sebastian Karpiniuk (PO).