Samolot tylko dla prezydenta

Polacy nie chcą, by w przyszłości dochodziło do kolejnych gorszących kłótni o państwowy samolot. Proponują rozwiązanie: prezydent powinien mieć własną maszynę

Aktualizacja: 23.10.2008 12:17 Publikacja: 23.10.2008 04:52

Na szczyt UE we wrześniu Lech Kaczyński i Donald Tusk przylecieli do Brukseli jednym samolotem

Na szczyt UE we wrześniu Lech Kaczyński i Donald Tusk przylecieli do Brukseli jednym samolotem

Foto: Rzeczpospolita, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Prezydent Lech Kaczyński na pokładzie polskiej wersji Air Force One? Dlaczego nie. Aż 56 proc. badanych w sondażu GfK Polonia dla “Rz” uważa, że na wzór prezydenta USA również głowa polskiego państwa powinna mieć samolot wyłącznie do swojej dyspozycji.

Zdaniem prof. Janusza Czapińskiego, psychologa społecznego z Uniwersytetu Warszawskiego, w ten właśnie sposób Polacy dają władzom jasno do zrozumienia, że nie życzą sobie, by kiedykolwiek w przyszłości dochodziło do kłótni o samolot, jakie można było obserwować w ubiegłym tygodniu. – Było to tak niesmaczne i niehonorowe, że jestem przekonany, iż w pewnym momencie większość Polaków była tym mocno zażenowana. Nie chcą, by w ten sposób narzucać prezydentowi, gdzie ma jeździć – mówi Czapiński. Jego zdaniem dlatego właśnie ankietowani uznali, że prezydent powinien być niezależny i mieć dostęp do własnego samolotu.

Piotr Kownacki, szef Kancelarii Prezydenta, do wyników sondażu podchodzi ostrożnie. Zapewnia też, że nawet po ostatniej kłótni o samolot Pałac Prezydencki nie myśli o kupnie własnej maszyny.

– Najlepiej, byśmy sobie jasno powiedzieli, że w Polsce samoloty nie są ani prezydenckie, ani rządowe. One są po prostu państwowe i powinny służyć wszystkim, którym są niezbędne – mówi minister Kownacki.

Dwa odrzutowce średniego zasięgu (Tu-154), którymi dysponuje 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego, nie są przypisane ani do głowy państwa, ani do szefa rządu. Mogą z nich korzystać również marszałkowie Sejmu i Senatu.

Kownacki zauważa, że do niedawna prezydent i premier umieli się jakoś porozumieć w sprawie wykorzystania samolotu. Kłopot pojawił się dopiero przed ostatnim szczytem UE w Brukseli. – Problem nie leży więc w samolocie. To kwestia dobrej woli. Bo jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie – tłumaczy Kownacki.

Śmieje się też, że nawet gdyby prezydent miał swój samolot, to i tak mógłby nie dostać zgody na start. – A przecież podobne problemy można mnożyć – dodaje. Ma jednak nadzieję, że takie kłopoty z samolotem nie będą się już powtarzać.

Szanse na zakup osobnej maszyny dla prezydenta są nikłe. Tym bardziej że Kancelarię Prezydenta czeka bój o budżet. Wczoraj pozytywnie zaopiniowała go Sejmowa Komisja Regulaminowa. Posłowie nie pozostawiają jednak złudzeń – w Komisji Finansów prezydent na pewno straci część ze 188 mln zł, które chce dostać w przyszłym roku.

Najbardziej znanym prezydenckim samolotem na świecie jest amerykański Air Force One. We Francji specjalna eskadra maszyn dla najwyższych urzędników podlega ministrowi obrony. Z kolei niemiecka kanclerz Angela Merkel lata specjalnym airbusem z napisem “Luftwaffe” na ogonie. Brytyjska królowa i członkowie jej rodziny korzystają zaś z samolotów 32. Szwadronu RAF. Swojej maszyny nie ma Watykan. Papież na pielgrzymki czarteruje samolot Alitalii, a wraca maszyną należącą do floty kraju, który odwiedził.

[ramka]Telefoniczny sondaż GfK Polonia przeprowadziła 21 października. Pytano500 dorosłych osób. [/ramka]

[ramka][b]Czy obcięcie budżetu będzie karą dla Lecha Kaczyńskiego[/b]

Wbrew groźbom Sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich pozytywnie zaopiniowała wczoraj projekt przyszłorocznych wydatków prezydenta w wysokości 189 mln zł. W poniedziałek szef komisji Jerzy Budnik (PO) przyznawał „Rz”, że docierają do niego głosy, iż prezydent powinien być ukarany obcięciem pieniędzy za wyjazd na szczyt UE. – Nie wierzę, by tak doświadczony polityk mógł coś takiego powiedzieć – stwierdził wczoraj wicepremier Grzegorz Schetyna w „Kropce nad i”.

Budnik wypowiedzi się nie wypiera. Precyzuje jednak, że mógł zostać źle zrozumiany. – Teza, jakoby kierownictwo klubu sugerowało mi ukaranie prezydenta obcięciem budżetu, jest nieprawdziwa – mówi „Rz”. [i]mns[/i][/ramka]

Prezydent Lech Kaczyński na pokładzie polskiej wersji Air Force One? Dlaczego nie. Aż 56 proc. badanych w sondażu GfK Polonia dla “Rz” uważa, że na wzór prezydenta USA również głowa polskiego państwa powinna mieć samolot wyłącznie do swojej dyspozycji.

Zdaniem prof. Janusza Czapińskiego, psychologa społecznego z Uniwersytetu Warszawskiego, w ten właśnie sposób Polacy dają władzom jasno do zrozumienia, że nie życzą sobie, by kiedykolwiek w przyszłości dochodziło do kłótni o samolot, jakie można było obserwować w ubiegłym tygodniu. – Było to tak niesmaczne i niehonorowe, że jestem przekonany, iż w pewnym momencie większość Polaków była tym mocno zażenowana. Nie chcą, by w ten sposób narzucać prezydentowi, gdzie ma jeździć – mówi Czapiński. Jego zdaniem dlatego właśnie ankietowani uznali, że prezydent powinien być niezależny i mieć dostęp do własnego samolotu.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!