To niech pan powie jak wyglądały takie propozycje. Przychodził człowiek z walizką pieniędzy i mówił, że ma być wynik taki, a nie inny? [/b]
Nie oglądał pan filmów? Wyglądało to podobnie jak korupcja w innych dziedzinach życia. Myślę, że gdyby Zaorski chciał zrobić drugi odcinek „Piłkarskiego Pokera”, to mogę mu pomóc.
[b]A kto mógłby być pierwowzorem szefa całej grupy trzymającej polską piłkę? [/b]
Tu trzeba mówić o mechanizmie wspomnianego „młyńskiego koła” i zwrócić uwagę na osoby mające największy wpływ na sprawy organizacyjno-szkoleniowo-finansowe.
[b]Czy więc decyzje zapadały w PZPN? [/b]
Nie mogę odpowiedzieć, jest to objęte tajemnicą śledztwa. Mogę tylko powiedzieć, że w PZPN spędziłem bardzo dużo czasu. Byłem trenerem wszystkich grup reprezentacji kraju, od tych najmłodszych roczników po pierwszą reprezentacje. Musiałbym być ociemniały, gdybym powiedział, że nie wiem o tym jak funkcjonował i funkcjonuje PZPN.
[b]Czy niedawne wybory nowych władz PZPN nie rozwiązały problemu? [/b]
Wyścig o prezesurę PZPN, to była tylko walka o władzę, ale nie zapominajmy o kasie. ale hasłem jak zawsze było dobro polskiej piłki. Dlatego specjalnie się w to nie angażowałem. Poza tym wiedziałem, że wygra Grzesiek Lato. Był moim faworytem z różnych powodów.
[b]Od razu po wygraniu wyborów nowy prezes stwierdził, że w razie, gdyby Ukraina nie zdążyła z przygotowaniami do Euro 2012 to turniej możemy zrealizować wspólnie z Niemcami. Jak pan ocenia te kontrowersyjne słowa? [/b]
Byłem zaskoczony. Popieram Euro 2012 organizowane wspólnie przez Polskę i Ukrainę. Prezes Lato nie wykazał się w tym momencie wystarczającej dyplomacji.
[b]Ale przecież to były senator. Nie zdobył w parlamencie doświadczenia? [/b]
To jak był aktywny w Senacie nie ma nic wspólnego z korupcją w polskim futbolu.
[b]Czy człowiek, który ani razu nie odezwał się podczas obrad Senatu nadaje się więc na szefa PZPN? [/b]
To się okaże. Dostał wielką szansę.
[b]Proszę nie żartować. Przecież Lato to człowiek, którego pan bardzo dobrze zna i wie na co go stać. Czy więc można się po nim spodziewać jakiś reform? [/b]
On działał już wiele lat w prezydium PZPN, czyli w ciele decydującym w ostatnich latach o różnych sprawach. A prokuratura bada szczególnie ten okres.
[b]
Czy więc radzi pan Grzegorzowi Lato przygotować się na wezwanie do prokuratury nie koniecznie w charakterze świadka? [/b]
Sam powinien wiedzieć, czy jego działania były zgodne z prawem, czy też nie.
[b]A na co przygotować ma się Michał Listkiewicz, do niedawna jeszcze prezes PZPN? [/b]
Proszę pytać Michała Listkiewicza, bo prokuratura i tak nic nie powie.
[b]Czy w tej atmosferze korupcji uda się zrealizować Euro 2012? [/b]
Tak, wierzę, że się uda. To jest konieczne do przedstawienia lepszego wizerunku polskiej piłki.
[b]Co się stanie, jeśli na czas nie powstanie niezbędna infrastruktura i dalej będą np. dziurawe drogi? [/b]
Jeżeli UEFA nam nie zabierze organizacji imprezy, to wszyscy będą jeździli po tych drogach co są. Stadiony myślę, że będą, bo strona rządowa boi się nie wywiązać z tego założenia. Jednak co do zapowiedzi, że zdążymy ze wszystkim, uważam, że są przedwczesne. Przecież nie wiadomo nawet jak będzie wyglądał budżet na przyszły rok. Jeżeli jedna ze stron nie będzie w pełni spełniała wymogów UEFA to obydwa kraje zostaną wycofane z organizacji Euro 2012. Ale byłoby to tragedią dla polskiego futbolu. Do rozpoczęcia Euro 2012 jestem przekonany, że prokuratura upora się z machiną korupcją w polskiej piłce.