To ma być prawdziwa drużyna

W reprezentacji powinni grać najlepsi piłkarze, ale tylko tacy, którzy mają miejsce w swoich klubach - mówi Stefan Majewski, trener kadry narodowej.

Aktualizacja: 19.09.2009 04:50 Publikacja: 19.09.2009 02:53

To ma być prawdziwa drużyna

Foto: Fotorzepa

[b]Rz: Kiedy tydzień temu Grzegorz Lato proponował panu stanowisko tymczasowego trenera reprezentacji Polski – odmówił pan. Teraz zgodził się pan wbrew sobie?[/b]

[b]Stefan Majewski: [/b]Poważnie sobie wszystko przemyślałem i doszedłem do wniosku, że w sporcie trzeba grać. Ktoś, kto nie podejmuje ryzyka, nigdy nie wygra. Nie można bać się odpowiedzialności, trzeba walczyć.

[b]Liczy pan, że jeśli uda się wygrać dwa mecze, to zostanie pan selekcjonerem na stałe?[/b]

Jeżeli w spotkaniach z Czechami i Słowacją reprezentacja pokaże się z dobrej strony i kibice będą zadowoleni, to problem będą mieli ci, którzy podejmą decyzję o obsadzie stanowiska selekcjonera na najbliższe trzy lata. Ja o tym nie myślę, bo za kilkanaście dni mam ważny egzamin, muszę zbudować własną drużynę. Mam pomysł i nadzieję, że uda mi się go wprowadzić w życie.

[b]Jaki to pomysł?[/b]

W reprezentacji powinni grać najlepsi piłkarze, ale tylko tacy, którzy mają miejsce w swoich klubach, i tacy, którzy potrafią stworzyć drużynę. Charakter to ważna rzecz, może decydować o wynikach.

[b]Jest pan człowiekiem twardych zasad...[/b]

Twardych, ale przejrzystych. Nie będę o nich informował piłkarzy pierwszego dnia zgrupowania, bo przecież wszyscy mnie znają. Każdemu osobno powiem, czego wymagam na boisku i poza nim. Piłkarz musi wiedzieć, dlaczego gra na takiej pozycji i co ma robić.

[b]Nie chciał pan zostać selekcjonerem tymczasowym, by nie rezygnować z miejsca w zarządzie PZPN. Zrezygnował pan?[/b]

Ustaliliśmy, że przez dwa spotkania mogę łączyć obie funkcje.

[b]Kto będzie w pana sztabie? Zrezygnuje pan ze starszych piłkarzy?[/b]

Sztab ogłoszę we wtorek, a o nazwiskach piłkarzy nie chcę na razie rozmawiać. Nie buduję reprezentacji na Euro 2012, ale na dwa zwycięstwa w eliminacjach. Ciągle walczymy przecież o punkty w rankingu FIFA. Ale wiem, że będziemy grać systemem z dwoma napastnikami. Drużyny prowadzone przeze mnie zawsze tak grały i nie będę tego zmieniał.

[b]

Nowych piłkarzy pan nie wymyśli.[/b]

Trochę optymizmu! Przecież mamy takich, którzy potrafią grać w piłkę, a rolą selekcjonera jest pracować nad ich mentalnością. Z wiekiem można stracić szybkość, ale nie wiedzę taktyczną czy celny strzał.

[b]Słyszał pan o tym, że kibice chcą zbojkotować mecz ze Słowacją?[/b]

Nie wierzę, żeby taki pomysł mieli polscy kibice, bo przecież oni za tą reprezentacją jeździli na koniec świata. Mnie nie przeszkadza, że jestem utożsamiany z PZPN. Kiedyś każdy reprezentant kojarzony był z PZPN i mam nadzieje, że te czasy powrócą.

[b]Rz: Kiedy tydzień temu Grzegorz Lato proponował panu stanowisko tymczasowego trenera reprezentacji Polski – odmówił pan. Teraz zgodził się pan wbrew sobie?[/b]

[b]Stefan Majewski: [/b]Poważnie sobie wszystko przemyślałem i doszedłem do wniosku, że w sporcie trzeba grać. Ktoś, kto nie podejmuje ryzyka, nigdy nie wygra. Nie można bać się odpowiedzialności, trzeba walczyć.

Pozostało 86% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!