Wybuch metanu spowodował śmierć 20 górników (12 osób na miejscu, osiem w szpitalach). Około 36 osób odniosło obrażenia.

Pożar w wyrobisku na głębokości 1050 metrów rozpoczął się około godziny 10.15. W zagrożonym rejonie znajdowało się wtedy 38 osób. Akcja ratownicza trwała kilka godzin. Część górników wyjechała na powierzchnię o własnych siłach. Zgon kilku górników lekarze stwierdzili jeszcze pod ziemią, kilku innych było reanimowanych. Niektórzy zmarli w drodze do szpitala, kolejnych ośmiu – w szpitalach.

Ostatnia ofiara wybuchu w Rudzie Śląskiej zmarła 3 października w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Prezydent Lech Kaczyński wprowadził po tragedii dwudniową żałobę narodową.