Rooney to jest wielka siła

Anglia - USA. Amerykanie mają plan, Fabio Capello drużynę, która może zdobyć mistrzostwo świata

Publikacja: 12.06.2010 03:45

Rooney to jest wielka siła

Foto: EPA

– Jesteśmy zrelaksowani. Oczywiście widzimy, co się dzieje wokół nas, ile jest policji, dziennikarzy, ale przyjechaliśmy tu wykonać swoją robotę, do której solidnie się przygotowaliśmy – mówi Capello. Dla Anglii to oznacza mistrzostwo świata.

Anglicy mają kolejne cudowne dziecko, które ma im ten tytuł wywalczyć. Nazywa się Wayne Rooney, jest swojskim chłopakiem z sąsiedztwa, którego cztery lata temu po konferencjach na mistrzostwach angielscy dziennikarze tłumaczyli na angielski, bo liverpoolskiego akcentu Wayne’a nikt nie rozumiał.

Rooney miał świetny sezon, bo chociaż jego Manchester nie wywalczył ani mistrzostwa kraju, ani nie wygrał Ligi Mistrzów, Anglik wyraźnie odżył po tym, jak z klubu odszedł Cristiano Ronaldo. Pod koniec sezonu leczył kontuzję, a to oznacza, że wypoczął.

– To może być turniej Wayne’a – mówi Capello. Steven Gerrard przyznaje, że Rooney to wielka siła, ale jednocześnie prosi o to, by nie zrzucać całej presji na tego piłkarza. – Dajcie jej trochę na mnie. Jestem dopiero dziewiątym kapitanem w historii, który poprowadzi Anglię na mundialu i jestem gotowy – mówił po treningu w Rustenburgu.

Capello dał Anglii siłę i wiarę, wprowadził do drużyny rządy silnej ręki, przepędził partnerki piłkarzy. Eliminacje wygrał w takim pędzie, że dla niego turniej finałowy mógł się zacząć od razu po ich zakończeniu. Później zaczęły się schody, bo tak jak Anglicy potrafią z kogoś zrobić bohatera, tak samo potrafią go zniszczyć.

Zaczęło się od Johna Terry’ego, który stracił opaskę kapitana po ujawnieniu tego, że sypiał z dziewczyną kolegi z klubu. Terry na jakiś czas stracił też wysoką formę, a rogaty kolega – Wayne Bridge – dla dobra reprezentacji zrezygnował z udziału w mistrzostwach. Później przyszła kontuzja Davida Beckhama, a już przed samym mundialem – Rio Ferdinanda.

Capello poprosił kibiców o modlitwy, by nie przytrafiła się już żadna kontuzja. Anglicy modlili się skutecznie, nie udało im się tylko uprosić o zdolnego bramkarza. Dzień przed meczem z USA nie wiadomo, kto z trójki: Robert Green, Joe Hart, David James, został numerem jeden. Żaden nie daje jednak gwarancji jakości.

Anglicy nie powinni mieć problemu z wyjściem z grupy, bo grają tu także Algieria i Słowenia, dlatego też mecz z USA jest walką o pierwsze miejsce. Rywale to już nie gromada chłopców, którzy są świetnie przygotowani fizycznie, ale wydają się zdziwieni, że zabrano im z rąk kije, a rywale nie mają kasków. Amerykanie w 1994 roku wprowadzili plan, który miał dać im pierwszy sukces właśnie teraz. I może dać.

To oni rok temu w półfinale Pucharu Konfederacji pokonali Hiszpanię – jako jedyna drużyna w ostatnich dwóch latach – to oni w finale prowadzili z Brazylią 2:0 do przerwy. Co prawda przegrali 2:3, ale pokazali, że nie boją się najlepszych i potrafią grać w przymrozkach, a w RPA może się to przydać.

Amerykanie nie grają w wielkich klubach – przyjeżdżają do Afryki z Hull, Evertonu, Sochaux, Rennes czy Watfordu, ale nikt nie odbierze im największego przywileju ludzi zza Oceanu – pewności siebie i gotowości pracy dla drużyny.

Liderem zespołu jest Landon Donovan, który gra w Los Angeles Galaxy, po kilku nieudanych próbach podbicia Europy. Gdy jednak Stany próbował podbić Beckham, to właśnie Donovan zwracał mu uwagę, by bardziej przykładał się do treningów.

Mecz odbędzie się w Rustenburgu w sobotę o 20.30.

– Jesteśmy zrelaksowani. Oczywiście widzimy, co się dzieje wokół nas, ile jest policji, dziennikarzy, ale przyjechaliśmy tu wykonać swoją robotę, do której solidnie się przygotowaliśmy – mówi Capello. Dla Anglii to oznacza mistrzostwo świata.

Anglicy mają kolejne cudowne dziecko, które ma im ten tytuł wywalczyć. Nazywa się Wayne Rooney, jest swojskim chłopakiem z sąsiedztwa, którego cztery lata temu po konferencjach na mistrzostwach angielscy dziennikarze tłumaczyli na angielski, bo liverpoolskiego akcentu Wayne’a nikt nie rozumiał.

Pozostało 86% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!