Reklama

Wybuchowy pasażer zawsze traci

Publikacja: 23.07.2010 02:57

autor książki „Moje Indie”

autor książki „Moje Indie”

Foto: Fotorzepa, Michał Warda Mic Michał Warda

[b]Rz: Turyści podróżujący do Francji czy Hiszpanii mogą się spodziewać strajków na lotniskach. Protestują kontrolerzy lotów. Pokrzyżuje to panu plany?[/b]

[b]Jarosław Kret, prezenter pogody, podróżnik:[/b]Strajki na lotniskach mnie nie dziwią. W czasie wakacji strajkujący mogą skutecznie wywierać nacisk na pracodawców, a przy tym sporo wynegocjować. Planującym wakacje radzę zawsze dmuchać na zimne. Zanim kupimy bilet, sprawdźmy w Internecie lotnisko oraz linie lotnicze. To szczególnie ważne, gdy wracamy z wakacji i następnego dnia chcemy się stawić w pracy.

[b]Ale wszystkiego nie przewidzimy.[/b]

To prawda. O tym, że mój samolot nie odleci z Indii, dowiedziałem się dosłownie przed bramką na lotnisku.

[b]I co było dalej?[/b]

Reklama
Reklama

Podszedł do nas przedstawiciel fińskich linii lotniczych, przeprosił nas, informując, że z powodu strajku lot odwołano. Zaproponowano nam dwa rozwiązania: nocleg w hotelu pięciogwiazdkowym albo alternatywny lot. Pamiętam, że zorganizowano mi wtedy przelot klasą biznes i, co ciekawe, doleciałem szybciej, niż planowałem. Ale wiele razy miałem też opóźnione odloty, zwłaszcza na skandynawskich lotniskach, których pracownicy lubią postrajkować. Wtedy rozdano pasażerom vouchery na jedzenie w restauracji na lotnisku. A azjatyckie lotniska? Przestronne pomieszczenia dla VIP z bezpłatnymi napojami i przekąskami, łazienki, gdzie można wziąć prysznic, umyć głowę czy skorzystać z jacuzzi.

[b]Brzmi interesująco, ale chyba nie wszyscy mają takie szczęście?[/b]

Wszystko zależy od tego, jakimi liniami latamy, czy lotnisko jest uczęszczane i w jakim jesteśmy kraju. W Indiach kilkudniowe mgły w zimie są na porządku dziennym, a mimo to linie lotnicze potrafią zadbać o klientów. Kłopot jest z samolotami czarterowanymi, a takimi najczęściej latamy na wakacje. Oferują tanie loty, ale korzystając z nich, nie zawsze możemy być odpowiednio potraktowani.

[b]Trudno wtedy zachować spokój?[/b]

Trudno, ale się opłaca. Wściekanie się i nerwy nic nie pomogą, bo wybuchowych klientów jest zawsze więcej. A pracownicy lotniska często potrafią pomóc wbrew przepisom, z dobrej woli. Wątpię, żeby byli do tego skłonni, gdy będziemy na nich krzyczeć.

[b]Rz: Turyści podróżujący do Francji czy Hiszpanii mogą się spodziewać strajków na lotniskach. Protestują kontrolerzy lotów. Pokrzyżuje to panu plany?[/b]

[b]Jarosław Kret, prezenter pogody, podróżnik:[/b]Strajki na lotniskach mnie nie dziwią. W czasie wakacji strajkujący mogą skutecznie wywierać nacisk na pracodawców, a przy tym sporo wynegocjować. Planującym wakacje radzę zawsze dmuchać na zimne. Zanim kupimy bilet, sprawdźmy w Internecie lotnisko oraz linie lotnicze. To szczególnie ważne, gdy wracamy z wakacji i następnego dnia chcemy się stawić w pracy.

Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama