Holendrzy w dzisiejszym meczu wystąpią jako zdecydowani faworyci. Duńczycy wierzą, że będą w stanie zrobić niespodziankę.
Od początku meczu Holendrzy przeważali. Okazje do mieli bramki w pierwszych minutach mieli Affelay i Van Persie. Po mocnym uderzeniu z rzutu wolnego napastnika Arsenalu piłka uderzyła jednak w mur.
W 18. minucie kolejną okazję miała reprezentacja "Oranje" Robben po podaniu Van Persiego znalazł się w polu karnym. Po jego podaniu wzdłuż bramki piłkę wybił Agger.
Kilka minut później niespodziewanie to Holendrzy stracili pierwsi bramkę. W pole karne wbiegł Michael Krohn-Dehli i silnie uderzył pod nogami interweniującego Stekelenburga.
Zdobyta bramka dodała skrzydeł Duńczykom, którzy z każdą minutą atakowali coraz śmielej.