Niedawno podczas spotkania w warszawskim Klubie Ronina reżyser Grzegorz Braun powiedział, że wziąłby redaktorów „Gazety Wyborczej” oraz redaktorów TVN i rozstrzelał co dziesiątego z nich. Jak się panu podoba wypowiedź pana prawicowego kolegi?
Grzegorz Braun szkodzi przede wszystkim swojej twórczości, a robi bardzo dobre filmy i pisze ciekawe eseje. Nikogo to jednak nie interesuje, bo wszyscy dyskutują o tym, co kontrowersyjnego znowu powiedział. Choć – jak sądzę – jego słowa na temat dziennikarzy „Gazety” i TVN były wypowiedziane z pewnym przymrużeniem oka.
Na pewno? Prokuratura, która zajęła się tą sprawą, ma chyba inne zdanie...
Głęboko nie zgadzam się z tym, co powiedział Grzegorz Braun, ale uważam działania prokuratury w tej sprawie za przesadę.
Pan też wielokrotnie krytykował dziennikarzy „Gazety Wyborczej” i TVN. Może jednak w głębi serca kibicuje pan Braunowi, tylko boi się pan to powiedzieć?