Politycy partii rządzącej w pierwszej reakcji zwracają uwagę na kontekst całej sprawy. - Nadawanie temu ponadprzeciętnemu zainteresowania służy temu, co ten człowiek chce osiągnąć - mówił w TOK FM Łukasz Schreiber, sekretarz stanu w KPRM. Schreiber był też pytany o to, czy prokuratura powinna przesłuchać byłego skarbnika PiS Stanisława Kostrzewskiego. - Matko jedyna, nie wiem! Nie jestem prokuratorem. Jak trzeba, to niech przesłuchują - odparł. Sprawę skomentował też Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. - W desperacji wymyśla historie, łudząc się, że może ochronić go przed odpowiedzialności - mówił w Sejmie w rozmowie z dziennikarzami. Jak przyznał, wnioski o ułaskawienie Falenty trafiły wielokrotnie do niego, ale zawsze zostawały w szufladzie.