"W związku wczorajszym głosowaniem, uprzejmie informuję że rezygnuję z funkcji wiceprezesa partii PRJG. Dalej pozostaję członkiem partii" - napisał polityk na Twitterze.
Godson głosował wczoraj razem z koalicją rządzącą za udzieleniem wotum zaufania rządowi Donalda Tuska. Swoją decyzję tłumaczył ewangelią.
"Uważam, że to, co się stało, jakiego języka używali ministrowie Rządu jest naganne i wręcz karygodne. Ale uważam także, że Premier Donald Tusk, nie ważne, jakiego byśmy nie mieli zdania na jego temat, potrzebuje wsparcia i modlitwy właśnie teraz" - wyjaśniał w specjalnie wydanym oświadczeniu poseł Polski Razem.
"Obraz, który mi przychodzi do serca to obraz, kiedy przyprowadzono do Jezusa kobietę złapaną na cudzołóstwie, którą chciano ukamienować. Jezus zadał jej oskarżycielom pytanie "Kto z was jest bez grzechu, niech rzuci pierwszy kamień". Miałem dylemat jak postąpić wiedząc, że ta decyzja może wpłynąć na moją dalszą aktywność polityczną, w tym jej zakończenie. Ale zadając sobie pytanie, co zrobiłby Jezus – nie miałem już wątpliwości" - dodał.
Dołączenie Godsona w takim głosowaniu do koalicji rządzącej zaskoczyło zarówno polityków opozycji, jak i komentatorów. - W ogóle tego tłumaczenia nie rozumiem. Rozmawiałem wczoraj długo z Johnem przed głosowaniem. Zapoznałem się też z jego pisemnym uzasadnieniem jego decyzji, ale nadal ni w ząb tej decyzji nie rozumiem - przyznawał w TVN 24 Jarosław Gowin.