Alejki rozjechane przez radiowozy. Miasto powalczy o odszkodowanie

Stołeczny ratusz zarzuca policjantom, którzy pilnowali terenów wokół Sejmu, że zniszczyli zieleń i ścieżki w parku Jazdów.

Aktualizacja: 22.12.2016 05:53 Publikacja: 21.12.2016 21:59

Zniszczone przez radiowozy alejki w parku Jazdów

Zniszczone przez radiowozy alejki w parku Jazdów

Foto: www.facebook.pl

Miasto zamierza dochodzić odszkodowania od policji. Formacja jest zdziwiona, bo nigdy wcześniej nie powstawały żadne uszkodzenia, mimo że radiowozy, nie raz parkowały w tamtym miejscu.

Po piątkowym kryzysie w Sejmie w nocy z piątku na sobotę do stolicy ściągnięto policyjne posiłki z całego kraju.

Ich radiowozy stały ulokowane m.in na ulicy Wiejskiej, w okolicach parlamentu oraz sąsiednich uliczkach. Jedną z nich była mała uliczka Jazdów, gdzie znajduje się m.in. ambasada Niemiec.

Zarówno ona jak i ścieżki pobliskiego parku zmieniły się w policyjny parking. Przy okazji radiowozy zniszczyły alejki, które zmodernizowano ledwie ... dwa dni wcześniej.

- Dwa dni temu Zarząd Terenów Publicznych zakończył przygotowywaną jeszcze przeze mnie modernizację parku Jazdów. Dziś park wygląda tak! Policjo – Szanuj Zieleń – napisała rano na Facebooku Renata Kaznowska, wiceprezydent stolicy. I zamieściła zdjęcia.

- Dobra zmiana – skomentował jeden z internautów. Inny dodał: - Akcja prewencyjna udana. Na ul. Jazdów się nie zmieścili, a cała była zastawiona radiowozami małymi i dużymi, to to jeszcze w park wjechali.

Internauci zauważyli, że rozjeżdżone są też trawniki koło Muzeum Ziemi. Niektórzy wprost pytali, czy stołeczny ratusz wystąpi do policji z wnioskiem o zapłacenie za wyrządzone szkody? - To nasz obowiązek – odpowiedziała prezydent Kaznowska.

Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza zapowiada, że miasto będzie chciało, by policja pokryła straty. Jak duże są? – Dopiero je szacujemy – mówi pani rzecznik.

Policja zauważa, że na przestrzeni wielu ostatnich lat podczas zabezpieczania zgromadzeń, które odbywały się w okolicach Sejmu siły rezerwowe wsparcia zawsze były skoncentrowane w tym miejscu i nie było z tego powodu żadnych problemów.

- Nigdy nie powstały żadne uszkodzenia. Zarządca tego terenu nigdy wcześniej nas nie informował, aby dochodziło do jakichkolwiek zniszczeń czy strat wynikłych z tego powodu – tłumaczyła portalowi tvnwarszawa Iwona Jurkiewicz z wydziału prasowego KSP. Dodała, że „w tej sprawie zostaną przeprowadzone stosowne czynności".

A jeden z internautów całą sprawę skwitował krótko: "Jak zwykle za wszystko ostatecznie to podatnik zapłaci".

Wieczorem policja zdemontowała barierki, które od kilku dni były ustawione wokół parlamentu.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!