Dzisiaj firma ZET Transport zatrudnia prawie 500 pracowników, posiada flotę 300 pojazdów ciężarowych i świadczy usługi transportowe w całej Europie. W Grupie ZET jest pięć spółek i dwa zagraniczne oddziały: w Austrii oraz na Słowacji. Imponujący rozwój jak na 25 lat działalności. Jakie były początki?
ZET Transport jest rodzinnym przedsiębiorstwem transportowo-logistycznym założonym w 1993 roku.
Początki firmy były skromne. Na starcie dysponowaliśmy tylko jednym ciągnikiem siodłowym; pieniądze na jego zakup zarobiliśmy z bratem podczas studenckich wyjazdów do Norwegii. Nie było nas stać na zakup naczepy, dlatego oddaliśmy pojazd do dyspozycji niemieckiej firmy spedycyjnej, która zajęła się kompleksowo organizacją przewozów. Tak uczyliśmy się biznesu. W pewnym momencie uznaliśmy, że jesteśmy gotowi podjąć próbę samodzielnej obsługi klienta. Pierwszym znaczącym kontraktem, jaki pozyskaliśmy, była obsługa przewozu kontenerów morskich z niemieckich portów Hamburg i Bremerhaven do krajów WNP – na Ukrainę, Białoruś, Rosję i do Kazachstanu. Rozwijaliśmy się na tyle prężnie, że szybko z rodzinnych Żbikowic przenieśliśmy się do biura w Nowym Sączu. Zatrudnialiśmy wtedy tylko trzech kierowców, ale wraz z powiększaniem floty ich liczba szybko rosła.
A jak wyglądała praca w czasach, w których nie było internetu, telefonii komórkowej? Dziś firmy spedycyjne, transportowe, logistyczne mogą śledzić każdy ładunek i każdy kilometr przejechanej przez pracownika trasy. Jak radziły sobie 25 lat temu?
Było wiele zabawnych sytuacji, które do dzisiaj krążą jako anegdoty po firmie. W naszym archiwum mamy jeszcze karty telefoniczne z różnych państw, którymi posługiwali się wtedy nasi kierowcy. Dzisiaj żyjemy i funkcjonujemy w zupełnie innej rzeczywistości. Jesteśmy w stanie śledzić online każdy nasz samochód, monitorujemy technikę jazdy każdego kierowcy, przesyłamy elektronicznie dokumenty z kabiny pojazdu do naszego centrum zarządzania, wyznaczamy trasę przejazdu oraz miejsca tankowania. Wspieramy się własnym oprogramowaniem klasy ERP, na podstawie którego analizujemy wszystkie parametry branżowe, a nawet próbujemy włączać narzędzia sztucznej inteligencji. To naprawdę zupełnie inna rzeczywistość. Daje to też obraz, jak zmieniła się branża oraz pozycja polskich firm transportowych, które są dziś niekwestionowanym liderem w Europie.