Informacja publiczna: anonimizacja dokumentu to nie wyrywanie całych stron

Anonimizacja nie może polegać na usunięciu całych stron z dokumentu objętego wnioskiem o udostępnienie.

Aktualizacja: 24.11.2016 12:08 Publikacja: 24.11.2016 07:04

Informacja publiczna: anonimizacja dokumentu to nie wyrywanie całych stron

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj

Taki wniosek płynie z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, w którym sąd stwierdził, że pomimo udostępnienia przez prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu żądanej przez wnioskodawcę informacji pozostaje on bezczynnym.

Początek sprawie dał wniosek mieszkańca, który wystąpił do szefa RIO o udostępnienie protokołu z kompleksowej kontroli finansowej gminy Głuchołazy.

Prezes RIO protokół udostępnił, tyle że niepełny. Usunął z niego około 100 stron. Wskazał, że była to anonimizacja, a usunięte strony zawierały dane o podatnikach oraz informacje objęte tajemnicą skarbową.

Prezes odmawia

Wnioskodawca w odpowiedzi zażądał, aby prezes RIO wydał decyzję o odmowie udostępnienia informacji publicznej, w zakresie „zanonimizowanych" stron protokołu. To pozwoliłoby mu na zaskarżenie jej do sądu, który po merytorycznym zbadaniu sprawy orzekłby, czy w istocie usunięte strony nie podlegają ujawnieniu, czy też stanowią informację publiczną.

Prezes RIO w Opolu takiego załatwienia sprawy odmówił, wobec czego wnioskodawca wniósł do WSA skargę na bezczynność organu.

Skarga uzasadniona

Sąd administracyjny przyznał mu rację. Wyjaśnił przede wszystkim, że celem anonimizacji jest przetworzenie treści w taki sposób, aby skutecznie uniemożliwić dokonanie rozpoznania konkretnych faktów, podmiotów, okoliczności w wyniku usunięcia określonych danych i informacji ich dotyczących.

– Anonimizacja może polegać np. na zaczernieniu danych osobowych – wskazywała Grażyna Jeżewska, sędzia WSA w Olsztynie.

Natomiast usunięcie z żądanego protokołu prawie 100 stron oznacza, że zostały one wyłączone z udostępnienia informacji publicznej.

– W takiej sytuacji organ powinien wydać decyzję o odmowie udostępnienia informacji publicznej – wskazywała sędzia. – Sam fakt, że określona informacja zawiera dane dotyczące prywatności, nie oznacza, iż traci ona charakter informacji publicznej, a obowiązek jej udostępnienia dotyczy zarówno postaci tej informacji, jak i jej treści. Wyrok jest nieprawomocny.

Opinia

Grzegorz Sibiga, kierownik Zakładu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk

Anonimizacja spełnia bardzo ważną funkcję w udostępnianiu informacji publicznej. Pozwala ujawniać treść dokumentu bez identyfikacji osób, których tożsamość jest poufna. W trzech sytuacjach organ musi jednak wydać decyzję administracyjną odmawiającą udostępnienia całego dokumentu: gdy wnioskujący żąda przekazania właśnie informacji identyfikujących osoby lub znana jest mu tożsamość tych osób, albo też gdy anonimizacja zniekształca pozostałą treść materiału. Dlatego wyrok sądu należy ocenić pozytywnie.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne