Firma podała, że w pierwszym kwartale 2014 r. składka przypisana brutto wyniosła 1,11 mld zł i była aż o 16,2 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Największa spółka majątkowa Grupy, STU Ergo Hestia, poprawiła swoje wyniki sprzedażowe w pierwszym kwartale 2014 r. wobec tego samego okresu w roku 2013. Rosła z dynamiką 108,1 proc., osiągając sprzedaż ubezpieczeń na poziomie 722,53 mln zł. Również spółka życiowa może pochwalić się rozwojem: sprzedaż rosła z dynamiką 191,8 proc., osiągając poziom 240,54 mln zł w pierwszym kwartale. To znaczący sukces; Grupa zawdzięcza go przede wszystkim nawiązaniu nowych umów z sektorem bankowym, a także znacząco lepszą sprzedażą produktów życiowych klientom detalicznym. MTU Moje Towarzystwo Ubezpieczeń zanotowało w pierwszym kwartale 2014 niższą wartość sprzedaży niż w analogicznym okresie ub.r.
W pierwszym kwartale nie tylko sprzedaż ubezpieczeń była znacząco lepsza – czytamy w komunikacie. Grupa Ergo Hestia może pochwalić się również bardzo dobrym wynikiem finansowym. Zysk netto dla trzech spółek sięgnął 70,18 mln zł – zwiększył się o 11,6 proc. wobec tego samego kwartału 2013 r. Wynik techniczny wyniósł 65,50 mln zł, co oznaczało dynamikę na poziomie aż 206,0 proc.
- Tak dobre wyniki Grupa Ergo Hestia osiągnęła właśnie dzięki konsekwentnej polityce taryfowej. W ubiegłym roku, a także w pierwszym kwartale 2014 r., podwyższaliśmy ceny OC komunikacyjnego. Uważamy, że wobec rosnących roszczeń zgłaszanych ze szkód osobowych, dzisiejsze ceny OC nie odzwierciedlają ryzyka, które ubezpieczyciel musi pokryć. Jednocześnie wyższa cena OC pozwoliła nam przy trudnym rynku zebrać wyższą składkę – komentuje Grzegorz Szatkowski, wiceprezes STU Ergo Hestia ds. finansowych.
- Ceny OC komunikacyjnego powinny wzrosnąć. Długoterminowe utrzymywanie cen OC poniżej progu rentowności może okazać się groźne dla całego rynku i samych ubezpieczonych – dodaje Szatkowski.