Ze statystyk policji wynika, że w ubiegłym roku w tym czasie doszło do 369 wypadków na polskich drogach, a najczęstszymi przyczynami były nadmierna prędkość i jazda pod wpływem alkoholu. Przekonanie, że jedno małe piwo nie zaszkodzi jest błędne i głupie, jeśli chcesz grillować przy alkoholu nie wsiadaj za kółko, nawet następnego dnia, dokładnie się zastanów, czy na pewno możesz prowadzić.
Eksperci ubezpieczeniowi starają się za wszelką cenę przekonać kierowców, aby byli odpowiedzialni. Bezmyślna jazda za kółkiem może wiązać się z pozbawieniem zdrowia lub życia nie tylko kierowcy, ale również jego pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, oraz poważnymi konsekwencjami finansowymi. Marek Dmytryk, zastępca dyrektora Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU zaznacza, że kiedy dojdzie do stłuczki lub wypadku, dzięki obowiązkowemu ubezpieczeniu OC, kierowca nie musi martwić się finansowymi skutkami zdarzenia, które spowodował. Chyba że wyrządził szkodę w stanie po użyciu alkoholu, nietrzeźwości, po użyciu środków odurzają¬cych, substancji psychotropowych czy też zbiegł z miejsca zdarzenia. Wówczas musi liczyć się z tym, że ubezpieczyciel obciąży go poniesionymi kosztami.