Związkowcy z Polski, tak samo jak ich koledzy z innych krajów, z których operuje Ryanair domagają się lepszych warunków pracy i wyższych płac. Ich głos będzie się liczył, ponieważ rynek polski jest jednym z najszybciej rosnących w siatce Ryanaira, a przewoźnik jest największym przewoźnikiem w Polsce.
Prezes Ryanaira podczas negocjacji z pilotami irlandzkimi groził im nawet, że jeśli będą się upierali przy swoich postulatach, przeniesie część operacji i samolotów z Dublina do Warszawy. W odpowiedzi federacje związków zawodowych pracowników transportu ITF (International Transport Workers Federation) i ETF (European Transport Workers Federation) oskarżyli go o dumping społeczny. Teraz Stephen Cotton, sekretarz generalny ITF bardzo chwali posunięcie polskich kolegów.