Reklama
Rozwiń
Reklama

Kierowcy zaczną omijać Janki

Już niewiele pozostało drogowcom do dokończenia najważniejszej wylotówki z Warszawy na południe.

Publikacja: 04.12.2014 11:03

Już niewiele pozostało drogowcom do dokończenia najważniejszej wylotówki?z Warszawy na południe.

Już niewiele pozostało drogowcom do dokończenia najważniejszej wylotówki?z Warszawy na południe.

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

To blisko 12-kilometrowy fragment trasy S8 na odcinku Salomea–Wolica, omijającej ciasny Raszyn i wiecznie zakorkowane Janki. W godzinach szczytu kierowcy mogą tam tracić nawet kilkadziesiąt minut.

Obecnie na odcinku od węzła Opacz do węzła Janki Małe ułożonych jest już 40 proc. warstwy podbudowy bitumicznej, a także 40 proc. warstwy wiążącej. Jak wskazują eksperci, wykonawca inwestycji – firma Strabag – prawdopodobnie mógłby ją dokończyć już wiosną przyszłego roku, a więc jeszcze przed terminem, określonym w umowie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) na koniec przyszłego roku.

Ze źródeł zbliżonych do obu stron kontraktu wynika, że termin wcześniejszego zakończenia robót był jeszcze latem bardzo poważnie brany pod uwagę. Jednak teraz zarówno Strabag, jak i GDDKiA nie chcą się na ten temat wypowiadać.

– Prace postępują zgodnie z umową. O terminy oddania trasy proszę pytać zamawiającego – poinformowała Ewa Bałdyga ze Strabaga.

Z kolei rzeczniczka mazowieckiego oddziału GDDKiA Agnieszka Stefańska zaznacza, że Dyrekcja nie może wymagać od wykonawcy przyspieszenia prac. – Ze swojej strony robimy wszystko, aby wspomagać realizację inwestycji dla jak najszybszego udostępnienia trasy kierowcom – twierdzi Stefańska.

Reklama
Reklama

M.in. dla przyspieszenia robót priorytetowo badane pod względem jakości są próbki z realizowanych inwestycji, by prace mogły postępować jak najszybciej. – Jeżeli będzie możliwość przejęcia drogi wcześniej, niż przewiduje to kontrakt, i udostępnienia jej kierowcom, zrobimy to – zapewnia Stefańska.

To blisko 12-kilometrowy fragment trasy S8 na odcinku Salomea–Wolica, omijającej ciasny Raszyn i wiecznie zakorkowane Janki. W godzinach szczytu kierowcy mogą tam tracić nawet kilkadziesiąt minut.

Obecnie na odcinku od węzła Opacz do węzła Janki Małe ułożonych jest już 40 proc. warstwy podbudowy bitumicznej, a także 40 proc. warstwy wiążącej. Jak wskazują eksperci, wykonawca inwestycji – firma Strabag – prawdopodobnie mógłby ją dokończyć już wiosną przyszłego roku, a więc jeszcze przed terminem, określonym w umowie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) na koniec przyszłego roku.

Reklama
Transport
Rośnie konkurencja na rynku kolejowym
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Transport
Wojna handlowa USA-Chiny: Donald Trump bierze się za lotnictwo
Transport
Unijny zakaz sprzedaży aut spalinowych do poprawki
Transport
PKP Intercity zapowiada więcej pociągów i krótsze czasy przejazdów
Transport
Wizz Air rozpycha się na polskim rynku. Nowe samoloty nowe kierunki
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama