Boeing 737 MAX wylądował początkowo bez problemu tuż po 17.45. Leciał z Lotniska im. Johna Lennona w Liverpoolu. Po kołowaniu maszyna zatrzymała się i załamało się w niej przednie podwozie, przez co nos boeinga uderzył w ziemię. Zarządzający lotniskiem ogłosili stan zagrożenia, wstrzymano wszystkie starty i lądowania, bo samolot blokował pas. Wszystkich pasażerów, po tym jak wyraził na to zgodę szef lotniskowej straży pożarnej, ewakuowano z samolotu i nikomu nic się nie stało. Tylko jednej z pasażerek trzeba było udzielić pomocy lekarskiej, bo była w szoku.

Rzecznik Dublin Port Authority, odpowiednik polskiego PPL, poinformował, że rzeczywiście doszło do nieprzewidzianej sytuacji, pasażerów z samolotu odbierali sanitariusze, maszynę trzeba będzie ściągnąć z pasa startowego, który nadal pozostaje zablokowany i wyłączony z operacji. Maszyna zostanie wkrótce odholowana do hangaru, gdzie zajmą się nią mechanicy Ryanaira.

Ryanair lata wyłącznie Boeingami B737 NG i B737 MAX. Łącznie posiada 548 takich maszyn. Flota jest stosunkowo młoda, średni wiek samolotów to 11 lat i 7 miesięcy.